PENTAGRAM Vanquish ICER P5118-8 (8 GB)

Najnowszy odtwarzacz Pentagramu z serii Vanquish zbudowano na chipsecie Ingenic JZ4740, który ostatnio coraz częściej używany jest w bardziej rozbudowanych odtwarzaczach jak np. Laberg BiBoy z opcją oglądania telewizji. Chipset ten oferuje duże możliwości, jeżeli chodzi o wspierane formaty audio i video. Obsługuje większość z najpopularniejszych formatów audio (MP3, WMA, WAV) włącznie z bezstratnymi APE i FLAC, niestety w przeciwieństwie do niektórych multigrajków nie odtworzymy na nim plików OGG.

Najnowszy odtwarzacz Pentagramu z serii Vanquish zbudowano na chipsecie Ingenic JZ4740, który ostatnio coraz częściej używany jest w bardziej rozbudowanych odtwarzaczach jak np. Laberg BiBoy z opcją oglądania telewizji. Chipset ten oferuje duże możliwości, jeżeli chodzi o wspierane formaty audio i video. Obsługuje większość z najpopularniejszych formatów audio (MP3, WMA, WAV) włącznie z bezstratnymi APE i FLAC, niestety w przeciwieństwie do niektórych multigrajków nie odtworzymy na nim plików OGG. Odtwarzacz posiada wbudowany ekran o przekątnej 2,4 cala.

Producent podaje, że pliki wideo w formacie: AVI (DivX, XviD), WMV, FLV, RM/RMVB w rozdzielczości do 624x244 pikseli możesz oglądać bez konieczności ich konwersji. W praktyce bywa z tym różnie, ponieważ nie wszystkie w tej rozdzielczości odtwarzają się płynnie, często się zacinają, dźwięk jest niezsynchronizowany, czasami odtwarzacz potrafi się zawiesić, gdy wgrany film zakodowany jest nieobsługiwanym przez niego kodekiem. Podobne problemy zaobserwowaliśmy również w innych maluchach z opcją oglądania filmów bez konieczności ich konwertowania, także nie byliśmy tym zbytnio zaskoczeni. Trzeba jednak przyznać, że możliwości odtwarzania aż tylu formatów video, jak na takiego malucha są wręcz imponujące.

Obsługa Vanquish ICER nie jest zbyt intuicyjna. Pomimo, że wyposażono go w czterokierunkowy przełącznik, zatwierdzanie opcji wymaga naciśnięcia dodatkowych przycisków. Dziwnie również zaprojektowano katalogowanie plików muzycznych. Dostępne masz opcje sortowania utworów wg informacji odczytywanych z tagów, jednak nie możesz wybrać określonego albumu, lub artysty. Dostępne są tylko opcje przeglądu wszystkich utworów lub katalogów. Odtwarzacz wyposażono również w czytnik kart pamięci microSD/SDHC, niestety nie integruje się on z pamięcią wbudowaną, dlatego do wyboru będziesz miał utwory z karty lub z pamięci odtwarzacza. Wbudowany akumulator wystarcza na ok. 11 godzin ciągłego odtwarzania muzyki. Nie jest to zbyt imponujący wynik, gdy średnia to ok. 20 godzin. Akumulator możesz ładować z gniazda USB lub za pomocą dołączanej ładowarki zewnętrznej. Niestety odtwarzacz jest dosyć wolny. Prędkość zapisu w granicach 2 MB/s. znacznie wydłuża czas zapisu plików, szczególnie gdy zapisujemy duże zbiory. Testowy zapis zbioru utworów MP3 o łącznej pojemności 3,5 GB trwał prawie 30 minut. Jakość brzmienia nie należy do wybitnych i jest zdecydowanie gorsza od np. od odtwarzacza EON Cineo tej samej firmy. Oceniamy ją na 6 pkt. w 10 stopniowej skali.