Panasonic KX-MB2000PDB
-
- 21.12.2010, godz. 16:07
MB2000 jest najsłabiej wyposażonym modelem z liczącej cztery kombajny serii monochromatycznych laserowych urządzeń wielofunkcyjnych Panasonika. Mechanizm druku dysponuje rozdzielczością 600 dpi i nominalną szybkością 24 stron na minutę. 13 sekund trzeba czekać na pierwszą stronę. Strony do druku przygotowuje procesor komputera połączony albo przez USB, albo przez sieć przewodową.
Seria MB2000 monochromatycznych laserowych urządzeń wielofunkcyjnych w ofercie Panasonika liczy cztery kombajny. Różnią się obecnością i szczegółami budowy faksu oraz wyposażeniem skanera w automatyczny podajnik dokumentów. Żadnej z wymienionych części nie ma testowany kombajn. Wszystkie urządzenia z serii mają identyczny mechanizm druku dysponujący, podobnie jak skaner, rozdzielczością 600 dpi i nominalną szybkością 24 stron na minutę. W przeciwieństwie do dobrego tempa druku nagrzewanie przebiega powoli. Startując od wystudzonego urządzenia 13 sekund trzeba czekać na pierwszą stronę. Wszystkim urządzeniom strony do druku przygotowuje procesor komputera połączony albo przez USB, albo (za wyjątkiem modelu 2025) przez sieć przewodową. W związku z tym, tak jak tradycyjnie dla drukarek GDI, sterowniki są dostępne tylko do systemu Windows. Tylko do tekstuW części drukującej bęben jest oddzielony od tonera w związku z czym oba materiały eksploatacyjne mogą być wymieniane stosownie do swego zużycia. Taki system powinien być tańszy w eksploatacji, ale w Panasoniku to się nie udało. Nawet po wymianie małych tonerów startowych na duże o wydajności sześciu tysięcy stron na druk jednej strony trzeba wydać ponad jedenaście groszy. Druk przebiegał w przyzwoitym tempie około trzech sekund na jedną stronę i zwalniał do dziesięciu w razie trudniejszych tematów. Jednym słowem w normie. Niestety z jakości nie można być zadowolonym. Bardzo dobry i czytelny tekst kontrastował z nierównym zaczernieniem większych powierzchni. Wiele drobnych szczegółów znikało z wydruków, ale przy tej rozdzielczości nie mogło być inaczej. Drukarka nie ma żadnych mechanizmów modulowania intensywności, więc nic dziwnego, że cieniowania także nie wychodziły najlepiej. Do niewielkich możliwości drukarki jest dopasowany bardzo skromny sterownik. Skaner można pochwalić tylko za tempo pracy, nawet w dużych rozdzielczościach. Jakość skanowania jest bardzo słaba a ubogi sterownik nie pozwala na wprowadzenie bardziej skomplikowanych poprawek. OCR wykonywany za pomocą dołączonego ReadIrisa ma problemy z zabrudzonym tłem oraz częściowo z polskimi literami.