Phantom 820 Big-Tower
-
- 31.03.2014, godz. 15:49
NZXT Phantom 820 to rasowa obudowa dla graczy, którzy używają najwydajniejszych podzespołów wymagających intensywnego schładzania. Phantom idealnie się do tego nadaję oferując odpowiednio dużą przestrzeń do wygodnego montażu nawet największych kart graficznych, dużych układów chłodzących powietrzem lub cieczą.
Szkielet i boki obudowy wykonane są z grubej stalowej blachy pomalowanej na czarny kolor. Jedynie przedni i górny panel wykonany jest z plastyku (można go ściągnąć). Na pochwałę zasługuje wykończenie obudowy, która ma wzmacnianie połączenia i odpowiednio wykończone krawędzie bez ostrych brzegów. W tacce na płytę główną zaprojektowano liczne otwory, które pomagają ukryć większość kabli. Dzięki temu można zoptymalizować cyrkulację powietrza w obudowie. Boczne panele przykręcane są za pomocą dużych śrubek, co ułatwia ich demontaż. W jednym z paneli zamontowano okienko, przez które widać wnętrze obudowy.

Wnęki na twarde dyski z systemem szybkiego montażu pozwalają na zamontowanie sześciu 3,5 calowych nośników . Dwa umieszczone są w wyciąganej wnęce, pozostałe cztery w przymocowanej na stałe wnęce. Nietypowy jest do nich dostęp, bo nie od strony panelu z okienkiem a drugiej strony. Na początku wydawało się nam to niepotrzebnym udziwnieniem, ale dzięki odwróceniu nośników, znacznie ogranicza się plątanina kabli.

W miejsce wnęki z dwoma dyskami można zamontować np. chłodnice do układu chłodzącego cieczą. Obudowa pozwala też na wyciągnięci górnej wnęki na większe nośniki (napędy optyczne) i umieszczenie tam chłodnicy.

Na górze obudowy umieszczone są gniazda USB, dwa z nich w najnowszej odsłonie USB 3.0 i cztery USB 2.0. Wygodnie się z nich korzysta, bo tak duża obudowa z pewnością będzie stała na podłodze, a gniazda są wówczas niemal pod ręką.
Przewiewna konstrukcja
NZXT Phantom 820 oferuje zaawansowany system chłodzenia, pozwalający na montaż dużych wentylatorów. Ich wielkość ma istotne znaczenie, dla uzyskania odpowiedniej równowagi pomiędzy wydajnością a ich głośnością pracy. W Phantomie na standardowym wyposażaniu są: aż trzy wentylatory o średnicy 200 mm i dodatkowy o średnicy 140x140 mm. Przedni wentylator o średnicy 200 mm wprowadza do jej wewnętrza zimne powietrze z zewnątrz i wspomaga schładzanie twardych dysków. Taki sam wentylator zamontowany jest w panelu bocznym i z tyłu górnego panelu. Mniejszy 140x140 mm zamontowany jest z tyłu obudowy. To sprawia że już na starcie, bez dodatkowych inwestycji dysponuje ona wydajnym i dobrze zaprojektowanych systemem chłodzenia. Można zamontować też kilka dodatkowych wentylatorów 140x140 mm. Większość gniazd na wentylatory dysponuje filtrami powietrza. Dzięki temu zwiększa się żywotność wentylatorów, których łożyska nie są zapychane kurzem czy włosami. Trzeba tylko pamiętać o w miarę regularnym czyszczeniu filtrów.

Dodatkowo obudowa wyposażone jest nie w dwa a cztery otwory na węże do systemu chłodzącego wodą. Co pozwala na zamontowanie dwóch chłodnic. Warto też wspomnieć o przestrzeni na układy chłodzące procesor, bo w tej obudowie bez problemów zmieszczą się modele o wysokości 15 cm. Można też korzystać z najwydajniejszych kart graficznych, o długości 30 cm (maksymalnie do 333 mm).
Sprzęt do testów dostarczył www.caseking.pl

NZXT po oraz kolejny udowodnił że z powodzeniem może konkurować z najlepszymi producentami obudów. Phantom 820 to jedna z najlepiej wykonanych i zaprojektowanych obudów, dla entuzjastów, którzy szukają jak najlepszych podzespołów. Jedyny minus jaki znaleźliśmy to cena, bo zapłacić za nią trzeba ponad 1000 zł.