Platforma Intel Evo w wykonaniu Huawei – test MateBook 16s 2022
-
- 20.07.2022, godz. 07:00
W styczniu, podczas targów CES, Intel ogłosił trzecią edycję programu Evo. Został on znacząco rozszerzony. Nie obejmuje już wyłącznie małych, poręcznych ultrabooków. W chwili obecnej produktami posiadającymi certyfikację Evo mogą być zarówno komputery stacjonarne, jak i klasyczne laptopy.
Jednak aby taki sprzęt otrzymał to oznaczenie, musi spełniać szereg zaawansowanych wymagań. Dotyczą one zarówno wydajności, czasu pracy na baterii, szybkiego ładowania czy standardów obsługiwanych połączeń. Dzięki temu użytkownicy, którzy nie znają się na technologii, a zobaczą na obudowie napis Evo, będą wiedzieć, że mają do czynienia z produktem klasy premium.
Do testów otrzymaliśmy nowy model Huawei 16s 2022, który został wyposażony w czternastordzeniowy procesor Intel Core i7. I choć na pierwszy rzut oka specyfikacja techniczna nie różni się od ostatnio testowanego laptopa, to właśnie ta model otrzymał certyfikację od Intela dla platformy EVO. Jak zatem w testach wypada laptop od Huawei dla profesjonalistów i czy warto do niego dopłacać?
Zobacz również:
Huawei MateBook 16s 2022 – budowa
Laptop przyjechał do nas niepozornym białym kartonie, na którym umieszczono tylko nazwę serii MateBook. Specyfikacja została umieszczona na naklejce na jednym z boków opakowania.
Z urządzeniem otrzymaliśmy dość standardowy zestaw dodatków. Poza laptopem w kartonie znajdziemy zasilacz USB-C 90 W, kabel ładujący USB-C i dokumentację. Kompaktowa ładowarka jest niemal identyczna z tymi, które znajdziemy w zestawie z telefonami produkowanymi przez Huawei. Nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy używali jej do ładowania innych urządzeń, co jest wygodne podczas podróży.
Zewnętrznie laptop nie różni się od uprzednio testowanych modeli. Huawei 16s 2022 otrzymał matowe, srebrne wykończenie bez żadnych dodatkowych akcentów. Jedynie pośrodku pokrywy wyświetlacza zostało umieszczone srebrne logo producenta. Po raz kolejny obudowa wykonana z stopów aluminium zachwycą swoją smukłością i jakością wykonania. Odciski palców, powstające podczas kontaktu z sprzętem, są prawie niewidoczne, a także łatwo można je usunąć.

Mikrofony zostały umieszczone w dolnej krawędzi laptopa||Fot. Dominik Kujawski/PCWorld.pl
Huawei 16s jest odrobinę cięższy od wcześniej testowanego laptopa tego samego producenta - jego waga to 1,99 kg. Przyczyną jest zastosowanie przez producenta wydajniejszego system chłodzenia i baterii o zwiększonej pojemności - 84 Wh. Wymiary sprzętu to 35,1 x 25,49 x 1,78 cm. Po raz kolejny Huawei udało się zastosować 16-calowy ekran w laptopie, który pod względem rozmiarów śmiało mógłby konkurować nawet z 15-calowych konstrukcjami dostępnymi na rynku.
Układ portów jest stosunkowo prosty. Po lewej stronie obudowy znajdują się dwa złącza USB Typu C (używane również do ładowania laptopa), gniazdo HDMI 2.0 oraz uniwersalny combo jack 3,5mm (do mikrofonu i słuchawek). Dzięki platformie Alder Lake jeden z portów USB-C jest w pełni kompatybilnym interfejsem Thunderbolt 4. Przepustowość sięgająca do 40 Gbps zapewnia dużą elastyczność w możliwości podłączenia dodatkowych urządzeń, w tym i zewnętrznej karty graficznej. Po prawej stronie umieszczono dwa porty USB Typu A, kompatybilne z standardem USB 3.2 Gen 2.

Fot. Dominik Kujawski/PCWorld.pl
Również w droższym modelu producent zdecydował się na umieszczenie kamery internetowej w górnej krawędzi ekranu. Takie rozwiązanie zapewnia lepszy kąt widzenia podczas wideokonferencji.

Zamiast sekcji numerycznej zainstalowano duże głośniki Stereo umieszczone po bokach klawiatury||Fot. Dominik Kujawski/PCWorld.pl
Kolejne zmiany w budowie w stosunku do uprzednio testowanego MateBooka dotyczą klawiatury oraz touchpada. Tegoroczny model 16s nie otrzymał pełnowymiarowej klawiatury. Brak sekcji numerycznej w laptopie przeznaczonym do pracy wydaje się dość nietypowym podejściem. Podobnie jak w testowanym ostatni D16 klawisze są duże, wygodne, responsywne i bardzo szybko reagują na kliknięcie. Ich skok wynosi ok. 1,5 mm. Co prawda znajdą się osoby, którym może nie spodobać się mniejszy przycisk Shift (lewy) czy mocno upakowany blok strzałek, jednak z czasem i do tego można się przyzwyczaić. Klawiatura wyposażona została w białe, jednostopniowe podświetlenie.

Fot. Dominik Kujawski/PCWorld.pl
Dużym plusem testowanego modelu Huawei 16s jest zastosowanie ogromnego touchpada (140x90 mm). Dodatkowo urządzenie - dzięki tafli wykonanej z szkła - może pochwalić się wysoką dokładnością czujnika. Doskonale rozpoznaje też gesty, co jest szczególnie ważne przy pracy w Windows 11.
Producent zdecydował się na zastosowanie pojedynczego zawiasu dla klapy matrycy. Ten jest dość ciasny, przez co trudno otworzyć laptopa jedną ręką. Maksymalny kąt otwarcia ekranu wynosi ok. 140 stopni. Niestety, ciasny zawias nie niweluje chybotania ekranu, który delikatnie drży nawet przy małym ruchu.

Fot. Dominik Kujawski/PCWorld.pl
Jedną ze zmian, która wyróżnia model 16s, od klasycznego MateBooka D16, jest ekran. Huawei zdecydował się na zastosowanie dotykowego panelu o proporcjach ekranu 3:2 zwanego FullView 2,5K. Do testów otrzymaliśmy model wyposażony w panel o rozdzielczości 2560 x 1680 oraz zapewniający odświeżanie 60 Hz. Producent przewiduje również tańszą konfigurację posiadającą ekran o rozdzielczości 1920x1200.
Panel produkcji BOE powinien zapewnić w 100% pokrycie palety sRGB. Oferuje on maksymalny poziom jasności na poziomie 300 nitów, maksymalny kontrast wynosi 1500:1. Laptop ma również idealnie nadawać się do obróbki zdjęć czy filmów, właśnie dzięki idealnemu odzwierciedleniu kolorów. Huawei podaje że wartość współczynnika błędu deltaE jest mniejszy niż 1, co jest wręcz rewelacyjnym wynikiem. Niestety, dotykowy ekran posiada błyszczącą powierzchnię, przez co korzystanie z urządzenia w słoneczne dni może być utrudnione. Nie uniknięto również backlight bleedingu, który jest delikatnie widoczny podczas wyświetlania czarnego ekranu testowego przy krawędzi. Musimy również pamiętać, że przez proporcje 3:2 podczas oglądania filmów czy seriali uświadczymy dużo większych czarnych pasów nad i pod materiałem, niż przy klasycznych panoramicznych ekranach.

Huawei 16s 2022 - wnętrze
Na pierwszy rzut okna specyfikacja 16s nie różni się niczym od zwykłej D16 od Huawei. Jednak, jak to się mówi, ważne są szczegóły. Producent zdecydował się tym razem nie ograniczać mocy procesora. Zależnie od konfiguracji może wynosić ona od 54W (Core i5,i7) do 60W (Core i9).

Testowana przez nas konfiguracja bazuje ponownie na czternastordzeniowym procesorze od Intela - Core i7-12700H. Układ ten należy do rodziny Alder Lake H i jest zbudowany z wykorzystaniem procesu technologicznego Intel 7 (10 nanometrów). Dysponuje sześcioma wysokowydajnymi rdzeniami, które obsługują również technologię Hyper Threading. Finalnie, dzięki dodaniu dodatkowych ośmiu energooszczędnych rdzeni Gracemont, procesor jest w stanie obsłużyć nawet 20 wątków wykonawczych.
Huawei nie zdecydował się na dodanie dedykowanej karty graficznej i 16s wykorzystuje zintegrowaną grafikę w procesorze Intel Iris Xe. W naszym przypadku układ ma 96 jednostek CU i pracuje z częstotliwością w zakresie od 400 do 1400 MHz.

Testowana przez nas konfiguracja została wyposażona w 16 GB pamięci LPDDR5. Kości zostały przylutowane na stałe do płyty głównej, co uniemożliwia rozbudowę. Moduły RAM działają z częstotliwością efektywną 4800 MHz, a oprogramowanie identyfikuje opóźnienia CL52-44-44-104 1T.
Aby zajrzeć do środka, zmuszeni jesteśmy zdemontować dolną pokrywę. Nie jest to trudne zadanie i wymaga jedynie odkręcenia kilku śrub z gniazdem Torx. Niestety, podobnie jak wcześniej testowany model MateBook D16 2022, również 16s nie zachwyca pod względem możliwości rozbudowy. Tak naprawdę jedynymi wymiennymi elementami jest dysk SSD NVMe oraz karta sieciowa Wi-Fi.

Fot. Dominik Kujawski/PCWorld.pl
Duża zmiany zaszły w systemie chłodzenia procesora. Układ ten otrzymał dwa zauważalnie większe heatpipy. Dodatkowo tym razem jest wyposażony w dwa 75 milimetrowe wentylatory. Ta zmiana na pewno pomoże lepiej opanować temperatury procesora.
Testowany przez nas model został wyposażony również w 1TB nośnik NVMe PCIe 3.0 produkcji Yangtze Memory Technologies.
Specyfikacja
Procesor: | Intel Core i7-12700H 14 rdzeni 20 wątków (2,3 GHz zegar bazowy 4,7 GHz zegar turbo) |
---|---|
Pamięć RAM: | 16 GB LPDDR5-4800 MHz lutowane |
Dysk SSD M,2 PCIe: | 1024 GB SSD NVMe, |
Typ ekranu: | IPS, matowa |
Przekątna ekranu: | 16" |
Rozdzielczość ekranu: | 2560 × 1680 60 Hz |
Karta graficzna: | Intel Iris Xe Graphics 96 EU 1,40 GHz |
Dźwięk: | Głośniki stereo |
Łączność: | Intel Dual Band Wi-Fi 6 AX201 2x2 AX + BT 5,2 |
Złącza: | 2 x USB 3,2 Gen2 Typ-C: (jedno kompatybilne z ThunderBolt) 2 x USB, 3,2 Gen2 Typ A 1x HDMI 1x audio 3,5 mm Combo-Jack |
Typ baterii: | Litowo-polimerowa |
Pojemność baterii: | 84 Wh |
Dodatkowe informacje: | podświetlana klawiatura |
Wysokość: | 17,8 mm |
Szerokość: | 351 mm |
Głębokość: | 255 mm |
Waga: | 1,99 kg |
Gwarancja: | 24 miesiące (gwarancja producenta) |
Żywotność baterii
Huawei D16 2022 został wyposażony w czterokomorową baterię o pojemności 84 Wh. Nasze testy, w których sprawdzamy średni czas oglądania treści multimedialnych pochodzących z Internetu, przeprowadzamy na następujących ustawieniach dla każdego sprawdzanego przez nas sprzętu:
- połączenie Wi-Fi
- poziom jasności ustawiony na 50%
- poziom głośności ustawiony na 50%
Test jest powtarzany trzykrotnie - za każdym razem laptop ponownie zostaje naładowany do 100%.

Fot. Dominik Kujawski/PCWorld.pl
Długi czas pracy na baterii jest poniekąd wpisany w specyfikacje platformy EVO Intela. Zresztą już podstawowy model MateBooka - D16 zachwycał długością podtrzymania na zasilaniu z akumulatora. Nie inaczej mogło być w przypadku 16s. Testowany laptop Huawei osiąga w naszym teście prawie siedem godzin (413 min). Jest to wynik wręcz rewelacyjny, lepszy nawet od ultrabooków, które ostatnio testowaliśmy.
Procedura testowa i testy
Wszystkie testy zostały przeprowadzone trzykrotnie i wyniki prezentowane na wykresach przedstawiają wartości uśrednione. Laptop został poddany tej samej procedurze testowej, której używamy podczas redakcyjnych testów procesorów.
Do wydajności MateBooka 16s nie możemy mieć żadnych zastrzeżeń. Jak można było przypuszczać dodatkowa moc dla procesora, odbija się na wynikach, przez co zyskujemy nawet i 15% lepszą wydajność. Przez brak dedykowanej karty graficznej, całkowicie odpuściliśmy testy w grach. Trudno oczekiwać, aby wydajność zintegrowanego układu Iris XE96 znacząco różniła się od tej, którą niejednokrotnie już widzieliśmy.
Ostatnim aspektem do omówienia są temperatury. Przez większość czasu, gdy nie obciążamy laptopa HUAWEI aplikacjami pokroju Handbrake czy Cinebench, chłodzenie pracuje w trybie pasywnym, przez co procesor osiąga temperaturę poniżej 60°C. Nie zauważyliśmy również zbytniego nagrzewania się obudowy laptopa. Ta pozostaje chłodna w dotyku poza obszarami, gdzie zostały umieszczone szczeliny wentylacyjne.
Nasze przypuszczenia na temat lepszego systemu chłodzenia mają potwierdzenie w osiągniętych rezultatach. Maksymalna temperatura procesora , jaką odnotowaliśmy podczas testów, to 93 °C. Jest to wartość, która pozwala uniknąć throttlingu.
Podsumowanie
Huaweii MateBook 16s po raz kolejny zachwyca zarówno jakością wykonania, jak i wydajnością oraz czasem pracy na baterii. Co prawda dziwi brak pełnowymiarowej klawiatury, którą tak chwaliliśmy w tańszym modelu. Brak sekcji numerycznej kosztem większych głośników wydaje się dziwnym zabiegiem, zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę, że konstrukcja jest przeznaczona dla profesjonalistów, biznesmenów, a nie do pochłaniania treści multimedialnych.

Fot. Dominik Kujawski/PCWorld.pl
Warto tutaj też wspomnieć o cenie - nie jest niska. Testowana przez nas konfiguracja na stronie producenta kosztuje 7 500 zł. To sporo, biorąc pod uwagę brak dedykowanej karty graficznej. W tym przedziale cenowym znajdziemy przecież już wydajne laptopy gamingowe. Jednak Huawei przewyższa je jakością swojego wykonania, dlatego śmiało mogą konkurować pod tym względem z produktami od Apple, co poniekąd jest aspiracją producenta.
Jeśli potrzebujesz laptopa do pracy z ekranem o ogromnym obszarze roboczym, długim czasie pracy na baterii oraz niewyróżniającego się pod względem wygląd,u to warto rozważyć Huawei 16s.