Realme Watch – test i recenzja. Budżetowy smartwatch z potencjałem
-
- 17.07.2020, godz. 14:25
Realme to jeden z najdynamiczniej rozwijających się producentów smartfonów na świecie. Kwestią czasu było, aż chińska firma zdecyduje się rozszerzyć swoje portfolio o urządzenia typu wearables.
Zalety:
- Design
- Lekka konstrukcja
- Zgodność z IP68
- Oksymetr
- Czas pracy na baterii
- Język polski
Wady:
- Wyświetlacz - słaba widoczność w mocnym świetle
- Kiepska aplikacja towarzysząca
- Często zrywa połączenie ze smartfonem
- Problem z zapisywaniem treningów
Na rynek trafiły m.in.: smart słuchawki Realme Buds Air Neo, opaska dla aktywnych Realme Band i smartwatch – Realme Watch. W nasze ręce wpadł ten ostatni i postanowiliśmy sprawdzić czy warto zainwestować w niego 300 złotych.
Design i wyświetlacz
Pod względem designu Realme Watch wyraźnie czerpie inspiracje z produktów Apple i choć daleko mu do jakości oferowanej przez sprzęt amerykańskiego producenta, to i tak prezentuje się nad wyraz okazale. Charakterystyczna, prostokątna obudowa bardzo dobrze „leży” na ręce i zdecydowanie nie dostrzeżemy w niej „budżetowości”. Na prawym boku urządzenia umieszczono jedyny fizyczny przycisk, który delikatnie wystaje ponad konstrukcję obudowy. Taki zabieg sprawia, że unikniemy przypadkowego wciśnięcia przycisku podczas treningu, co najczęściej skutkuje jego zatrzymaniem (tak jest choćby w konkurencyjnym Xiaomi Amazfit BIP).
Zobacz również:
- RealmeUI może i jest młode, ale sprawuje się świetnie. Wszystko, co musisz wiedzieć o Androidzie od Realme
- Początek wakacji to idealny czas na zakup sportowego zegarka! Najlepsze smartwatche dla mężczyzn w 2023 roku

Realme Watch vs Apple Watch Series 3 (z lewej)
Do dyspozycji użytkownika oddano kolorowy, 1,4-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 320 x 320 pikseli, który dodatkowo pokryto szkłem ochronnym 2.5D Corning Gorilla Glass 3.
Maksymalna jasność ekranu wynosi 380 nitów. Czytelność jego zawartości w pomieszczeniach (nawet przy ustawieniu jasności na minimum) jest zadowalająca. Znacznie gorzej sprawa wygląda już na otwartej przestrzeni, w pełnym słońcu. Wówczas, nawet ustawienie jasności na 100% nie gwarantuje idealnej widoczności. Należy też dodać, że Realme Watch nie został wyposażony w system automatycznego dostosowania jasności wyświetlacza do otoczenia. Za każdym razem jesteśmy zmuszeni ręcznie zmieniać wartości tak, aby dopasować je do naszych preferencji.

Realme Watch
Pasek (o szerokości 20 mm i długości 208 mm) wykonano z wysokiej jakości silikonu. Podczas użytkowania nie spowodował on żadnych otarć czy odparzeń. Z całą pewnością na uwagę zasługuje zapięcie smartwatcha. Zamiast klasycznej „szlufki”, końcówkę paska przewlekamy przez specjalny otwór. Jest to nie tylko niezwykle wygodne, ale sprawia również, że nie musimy się martwić o zapięcie zegarka w razie utraty „szlufki”.

Specjalne zapięcie paska w Realme Watch
Realme Watch może pochwalić się również niezwykle lekką i solidną konstrukcją. Całość (z paskiem) waży zaledwie 31 g. Podczas codziennego, wielogodzinnego użytkowania ma to niebagatelne znaczenie. Dodatkowo, obudowa jest zgodna z certyfikatem IP68. Oznacza to, że jest ona całkowicie odporna na pyły i zanurzenie w wodzie. Nie musicie się zatem obawiać o dobro zegarka myjąc dłonie czy biorąc prysznic.
Możliwości i funkcje sportowe
Producent podkreśla, że Realme Watch to przede wszystkim smartwatch dla osób aktywnych. Na jego pokładzie nie mogło zatem zabraknąć krokomierza, licznika spalonych kalorii, czujnika tętna czy monitora snu. Na uwagę zasługuje również oksymetr, który mierzy wysycenie krwi tlenem. Tego rodzaju sensor jest z reguły zarezerwowany dla droższych urządzeń, tym bardziej należy docenić jego obecność w Realme Watch.
Producent przygotował dla nas również 14 trybów sportowych, w tym: bieg na zewnątrz, spacer, bieg w pomieszczeniu, rower na zewnątrz, trening siłowy, piłka nożna, koszykówka, tenis stołowy, badminton, joga, krykiet, rower w pomieszczeniu, orbitrek i trening aerobowy. Niestety, nie we wszystkich możemy liczyć na szczegółowe dane. Większość z nich poinformuje nas jedynie o czasie treningu, liczbie spalonych kalorii oraz średnim i maksymalnym tętnie. Na bardziej szczegółowe dane możemy liczyć tylko w przypadku biegu na zewnątrz, spaceru i jazdy na rowerze (choć tylko, gdy korzystamy wtedy z GPS-u). Będąc już przy systemie lokalizacji, to warto dodać, że Realme Watch nie posiada wbudowanego GPS-u, a jedynie tzw. „connected GPS”. Oznacza to, że chcąc dokładnie poznać trasę, którą właśnie pokonaliście, musicie korzystać dodatkowo ze smartfona. Jest to spory problem, szczególnie dla biegaczy. Choć nie możemy wymagać od budżetowego sprzętu wszystkiego, to główny konkurent Realme Watch - Xiaomi Amazfit Bip, już wbudowany GPS posiada.

Realme Watch (z prawej) vs Xiaomi Amazfit BiP
Większość sensorów w Realme Watch sprawuje się bez zarzutu. Nie zaobserwowaliśmy, aby krokomierz oszukiwał i naliczał nam kroki np. podczas jazdy samochodem (co zdarza się w budżetowych urządzeniach). Podobnie sprawa wygląda z pulsometrem czy monitorem pracy snu, choć ten pierwszy ma problemy przy intensywnym i długotrwałym wysiłku. Wówczas zdarza się, że jego odczyty mijają się z rzeczywistością i „skaczą” pomiędzy skrajnymi wartościami.
Niestety, Realme Watch ma jedną, bardzo poważną wadę – zegarek regularnie nie zapisuje dokładnie naszych treningów. Oznacza to, że nawet przy włączonym GPS-ie w smartfonie, nie jest on w stanie podać nam żadnych informacji ponad te podstawowe, jak np.: pokonany dystans, czas aktywności czy średnie tętno. Powyższe problemy mogą być spowodowane przez aplikację towarzyszącą smartwatchowi, ale o tym więcej za chwilę.
Realme Watch, jak przystało na smart zegarek, oferuje nam również rozbudowany system powiadomień. Bez problemu odczytamy treść wiadomości sms (choć niestety już nie odpowiemy na nią za pośrednictwem smartwatcha) czy podejrzymy kto akurat do nas dzwoni.
To jednak nie wszystko. Z poziomu aplikacji możemy ustawić powiadomienia dodatkowo nas mobilizujące, jak przypomnienie o realizacji dziennego celu kroków czy alert bezczynności, który przy braku ruchu przez określony czas, będzie nam przypominał o potrzebie aktywności.
Oprogramowanie
Realme Watch do sparowania ze smartfonem wymaga autorskiej aplikacji realme Link. Jest ona dostępna jedynie na urządzeniach z systemem Android, co oznacza, że jeśli posiadacie sprzęt z iOS, to ten zegarek nie jest dla was.
Realme Link to aplikacja, która pomaga zarządzać smartwatchem chińskiego producenta. To właśnie z jej poziomu możemy wgrać dodatkowe tarcze (w sumie jest 12, jednak tylko 6 znajduje się jednocześnie w pamięci zegarka), ustawić powiadomienia czy monitorować naszą aktywność. Wśród głównych informacji nie mogło oczywiście zabraknąć tych o liczbie dziennych kroków, tętnie, śnie czy SpO2.

Realme Link
Wspomniane już problemy z zapisywaniem aktywności, mogą być spowodowane przez działanie samej aplikacji, która ma notoryczne problemy z łącznością ze smartwatchem. Utrata połączenia zdarzała się nawet, gdy odległość między zegarkiem a smartfonem była nie większa niż 1 m. Oczywiście, odpowiednia aktualizacja może zniwelować te niedogodności, jednak my podczas ponad dwutygodniowej zabawy z Realme Watch natrafialiśmy na nie nader często.

Realme Link
Na uwagę zasługuje fakt, że aplikacja jest dostępna w naszym ojczystym języku. Zresztą, po szybkiej aktualizacji, również interfejs samego zegarka wyświetla się po polsku.
Bateria
Wbudowany w Realme Watch akumulator to jedna z największych zalet smartwatcha. Według producenta, bateria o pojemności 160 mAh wystarczy nam nawet do 7 dni normalnego użytkowania, bądź do 20 dni w trybie oszczędzania energii. Czy tak jest w rzeczywistości? Tak, a nawet lepiej. Przy standardowym użytkowaniu (około 3-4 treningi tygodniowo, jasność ekranu ustawiona na 80% i automatyczne podświetlanie wyświetlacza przy unoszeniu dłoni) zegarek wytrzymał niemal 10 dni bez potrzeby ładowania. Po 2-3 godzinach ładowania (za pomocą magnetycznej ładowarki), urządzenia jest ponownie gotowe do działania.

Realme Watch z ładowarką
Werdykt
Realme Watch to solidny i ciekawy sprzęt. Producent ze wszystkich sił starał się, aby umieścić w nim jak najwięcej funkcji, zachowując przy tym jak najniższą cenę i to mu się udało. Oczywiście ma on swoje wady, ale w cenie do 300 złotych ciężko wymagać od niego czegoś więcej. Używany przez producenta termin „smartwatch” jest jednak lekkim nadużyciem. W zasadzie mamy tu do czynienia z hybrydą, która znajduje się pomiędzy smartwatchem a smartbandem.
Jeśli zatem akurat szukacie urządzenia typu wearables, które ma was zachęcić do aktywnego trybu życia, to Realme Watch może być dobrym wyborem. Szczególnie, jeśli nie chcecie nadwyrężyć swojego budżetu. Osoby uprawiające sport bardziej profesjonalnie i chcące sięgnąć po swój pierwszy (prawdziwy) smartwatch, powinny poszukać jednak czegoś bardziej zaawansowanego.
Realme jednak z całą pewnością może dalej inwestować w wearables, ale kolejna generacja zegarka musi wyeliminować jego największe wady i postarać się o własny GPS. Wówczas może poważnie namieszać na rynku.






