Samsung EcoGreen F2 HD103SI
-
- 21.12.2010, godz. 16:36
Zwolnieniem obrotów udało się zredukować hałas do 28 decybeli i temperaturę w czasie intensywnej pracy do 31 stopni. Oziębienie dysku jest imponujące, ale wyciszenie – nie bardzo. Niestety kosztem wydajności. Niezauważalnym przy prostym kopiowaniu, ale dotkliwym przy bardziej skomplikowanych zadaniach. Szczególnie amatorzy gier i multimediów powinni się od HD103SI trzymać z daleka.
Ekologia i zieleń w nazwie dysku ma symbolizować jego minimalne oddziaływanie na środowisko. Chodzi o jak najmniejszy hałas, niewielkie zużycie energii, a co za tym idzie wydzielanie ciepła i to wszystko przy zachowaniu wydajności dysków głośnych, prądożernych i grzejących jak piec. Krokiem w dobrym kierunku jest zmniejszenie prędkości obrotowej, które pozwala na zredukowanie hałasu i zużycia prądu, ale kosztem spadku wydajności. Z tą niedogodnością można walczyć zagęszczając zapis. Właśnie tej recepty trzymali się konstruktorzy HD103SI, wybierając prędkość 5400 obrotów na minutę i wyposażając dysk w dwa talerze mieszczące po 500 gigabajtów na każdym. Środek dobry, ale wobec konkurentów z jeszcze niezagęszczonym zapisem. W konfrontacji z najnowszymi napędami, zwolnienie rotacji musi się ujawnić w postaci niższej wydajności. Nie pomoże nawet większa niż zwykle, zbudowana z 32 MB RAM-u pamięć podręczna od kiedy tym samym narzędziem mogą posłużyć się napędy kręcące swoje talerze z normalną prędkością.
Zwolnieniem obrotów udało się zredukować hałas do 28 decybeli i temperaturę w czasie intensywnej pracy do 31 stopni. Oziębienie dysku jest imponujące, ale wyciszenie – nie bardzo. Niestety kosztem wydajności. Niezauważalnym przy prostym kopiowaniu, ale dotkliwym przy bardziej skomplikowanych zadaniach. Szczególnie amatorzy gier i multimediów powinni się od HD103SI trzymać z daleka.
W tych zastosowaniach straty wobec dysków nieekologicznych były największe. Także symulowanie instalacji trwało zbyt długo. To są najsłabsze strony napędu. Najsilniejszą jest kopiowanie. Nieźle wypadła praca z aplikacjami. W sumie HD103SI mocy wystarczyło na miejsce w drugiej dziesiątce w klasyfikacji ogólnej i na drugą pozycję wśród modeli ekologicznych. Jednak spora cena za gigabajt pamięci (0,33 grosza) nie pozwoliła HD103SI włączyć się do rywalizacji o czołowe miejsce w konkurencji opłacalności za przykładem swego trzytalerzowego kuzyna 154UI.