Sharp CP-SS30 to solidne głośniki z opcją Bluetooth, które kupicie w rozsądnej cenie
-
- 09.03.2023, godz. 17:41
Sprzęt audio potrafi być naprawdę drogi, szczególnie jeśli priorytetem przy zakupie jest najwyższa, możliwa jakość dźwięku. Na rynku pojawia się jednak wiele pośrednich urządzeń, które oferują solidne brzmienie oraz wiele użytecznych funkcji, a jednocześnie nie kosztują majątku. Do tego właśnie segmentu należą, testowane przeze mnie, głośniki Sharp CP-SS30.
W skrócie:
Jeden z najnowszych produktów marki Sharp to budżetowa propozycja dla osób poszukujących dobrze brzmiącego sprzętu w relatywnie niskiej cenie. Nie jest to jednak urządzenie pozbawione wad, a największą okazała się dla mnie ograniczona użyteczność pilota.
Zalety:
- Niska cena
- Solidne brzmienie
- Łączność Bluetooth
- Drewniana obudowa
- Kompaktowy rozmiar
Wady:
- Ograniczony zasięg pilota
- Nie jest to sprzęt dla melomanów
Na początku tego roku Sharp zaprezentował dwa nowe produkty, wśród których znalazł się testowany przeze mnie model głośników. Urządzenie skierowane jest głównie do użytkowników, którzy poszukują sprzętu audio do małego pokoju lub po prostu regałowych głośników z opcją Bluetooth. O tym, jak model CP-SS30 sprawdza się podczas codziennego użytkowania, możecie przeczytać w poniższych podsumowaniach moich testów.
Minimalistyczny design i klasyczna konstrukcja

Fot. Konrad Łącki / PCWorld
Sharp CP-SS30 posiadają klasyczną konstrukcję, w której na pierwszy rzut oka nie ma niczego wyjątkowego. Zarówno kształt obudowy, jak i rozmieszczenie głośników, przywodzą na myśl wiele innych podobnych urządzeń. Pierwszym elementem, który bardziej przykuł moją uwagę, był materiał z jakiego wykonana zostały ścianki głośników. Model CP-SS30 posiada drewnianą obudowę, co z całą pewnością będzie stanowiło sporą zaletę dla części użytkowników. Materiał ma nie tylko wpływ na ostatecznie brzmienie urządzenia, ale sprawia również, że głośniki idealnie wpasują się jako element eleganckiego wnętrza.
Zobacz również:
- Który dekoder DVB-T2/HEVC kupić? Przegląd dekoderów DVB-T2/HEVC 2023
- Lidl serwuje nam urządzenie znanej marki, bez którego nie da się dziś żyć [07.04.2023]
Pozytywne wrażenie sprawia też minimalistyczny design oraz klasyczne kolory. Na testy trafił do mnie model w czarnym wykończeniu, a szkoda, bo uważam, że brązowy wariant jest zdecydowanie ładniejszy. Z drugiej strony czarny kolor wydaje się nieco bardziej uniwersalny, co z całą pewnością będzie miało wpływ na ostateczny wybór odpowiedniego modelu.

Fot. Konrad Łącki / PCWorld
Głośniki Sharp CP-SS30 zostały wyposażone w maskownice, która znajduje się na każdej z kolumn. Jeżeli traktujecie sprzęt audio jako element wystroju wnętrza, to z całą pewnością docenicie możliwość zdjęcia siatki ochronnej. Urządzenie zyskuje wtedy nieco bardziej klasyczny wygląd, co zdecydowanie wpływa na sposób w jaki prezentuje się ono w pokoju. Głośniki posiadają dwudrożną konstrukcję, a kolor wykończenia elementów znajdujących się pod maskownicą zależy od konkretnego modelu. Czarny wariant posiada srebrne części, podczas gdy brązowy został wyposażony w złote detale.

Fot. Konrad Łącki / PCWorld
Na pleckach prawej kolumny znajdziemy otwór na kabel zasilający oraz kilka wejść, które rozszerzają użyteczność modelu CP-SS30 - do głośników podłączymy, między innymi, kabel USB oraz minijack. Waga całego zestawu to 5 kg, a więc nie jest on specjalnie ciężki. Każda z kolumn posiada wymiary 158 x 248 x 190 mm. W pudełku - poza samymi głośnikami - znajdziemy również kabel zasilający, pilot oraz kilka dodatkowych przewodów (m.in. AUX oraz RCA).
Sharp CP-SS30 w codziennym użytkowaniu

Fot. Konrad Łącki / PCWorld
Przygotowanie głośników do pierwszego użycia nie wymaga praktycznie żadnej konfiguracji - wystarczy podpiąć przewód do zasilania, a następnie urządzenie jest już gotowe do streamingu muzyki. Spory zaskoczeniem - niestety negatywnym - był kabel zasilający, który posiada angielską końcówkę. Nie jestem pewien, czy dokładnie taki sam przewód znajduje się w każdym zestawie, czy może ma to miejsce jedynie w przypadku modeli przeznaczonych dla recenzentów. Polecam jednak mieć to na uwadze podczas zakupu głośników.
Po podpięciu urządzenia uruchomiłem moduł Bluetooth, który włącza się przy użyciu pilota. Zdalne sterowanie głośnikami jest proste, a na pilocie znajduje się sporo opcji, którymi możemy kontrolować głośność, zmieniać grany obecnie utwór (również kiedy jesteśmy połączeni ze smartfonem) oraz modyfikować equalizacje. Przyznam, że zdecydowanie bardziej preferuję kontrolowanie jakichkolwiek sprzętów domowych przy pomocy aplikacji mobilnych, ale domyślam się, że takie rozwiązanie wiązałoby się z dodatkowymi kosztami, a być może nie byłoby również najwygodniejsze dla wszystkich. Niestety używanie pilota wiąże się z tym, że musimy stać w odpowiednim miejscu, aby głośniki odebrały sygnał o operacji, którą chcemy wykonać.

Fot. Konrad Łącki / PCWorld
Było to dla mnie niekiedy uciążliwe, ponieważ na co dzień pracuję przy biurku, a kolumny znajdowały się za moimi plecami lub w rogu pomieszczenia. Jeśli więc chciałem zmienić utwór lub wpłynąć na głośność muzyki - a jednocześnie mój smartfon znajdował się daleko - to musiałem odwracać się w stronę głośników, a czasem nawet podejść nieco bliżej, żeby sygnał został zarejestrowany przez urządzenie. Uważam, że ograniczony zasięg pilota jest jedną z największych wad modelu CP-SS30. Być może nie będzie to tak odczuwalne w przypadku małych pomieszczeń, ale jeśli zamierzacie ustawić kolumny w salonie lub sporym pokoju, to z całą pewnością warto wziąć ten aspekt pod uwagę.
Zaskakująco dobry dźwięk

Fot. Konrad Łącki / PCWorld
Nie miałem zbyt wielkich oczekiwań, co do jakości audio odtwarzanego przez testowane głośniki. Na co dzień korzystam z monitorów studyjnych, podpiętych do interfejsu audio, a więc nie liczyłem na to, że urządzenie za 600 złotych będzie w stanie zastąpić sprzęt, którego używam. Nie myliłem się, ale muszę przyznać, że Sharp CP-SS30 posiadają zaskakująco dobre brzmienie jak na tak tanie kolumny. Dźwięk jest głośny i czysty, choć zdecydowanie brakuje mu przestrzeni. Opisywanie wrażeń słuchowych słowami nie należy do najprostszych, ale postaram się użyć do tego dość obrazowej metafory.
Gdyby dźwięk generowany przez testowane głośniki były obrazem, to z całą pewnością dostrzeglibyście kształt namalowanego obiektu, ale jego kontury oraz różnice między poszczególnymi kolorami byłyby nieco rozmazane. Droższe urządzenia gwarantują o wiele więcej przestrzeni dla każdego pasma, dzięki czemu poszczególne instrumenty/elementy utworu są o wiele bardziej słyszalne i łatwiejsze do odseparowania od reszty. Jestem jednak przekonany, że w przypadku większości użytkowników model CP-SS30 sprawdzi się naprawdę dobrze.

Fot. Konrad Łącki / PCWorld
Urządzenie jest głośne i ma sporo basu. Jestem przekonany, że głośniki sprawdzą się w większości codziennych sytuacji (jak oglądanie filmu czy słuchanie muzyki w tle) i wydaje mi się, że mogłyby one również nagłośnić niewielką domówkę. To jednak w ogromnej mierze zależałoby od wielkości pomieszczenia.
Sharp CP-SS30 będą dobrym zakupem, ale tylko w konkretnych sytuacjach

Fot. Konrad Łącki / PCWorld
Testowany przeze mnie model oferuje elegancki i minimalistyczny design oraz jakość audio, która okaże się wystarczająca w przypadku większości użytkowników. Kolumny są głośne i posiadają sporo możliwości podłączania urządzeń zewnętrznych, co z całą pewnością zwiększa ich użyteczność. Wadą głośników jest pilot o ograniczonym zasięgu, który sprawdzi się najlepiej w małym pokoju lub przy ustawieniu kolumn na biurku. Model Sharp CP-SS30 to solidne urządzenie, ale jego braki będą zdecydowanie najmniej dotkliwe/słyszalne w niewielkich pomieszczeniach.