Siemens EQ700 Classic TP707R06 – ten ekspres potrafi więcej, niż sądziłam
-
- 07.07.2022, godz. 15:33
Miałam okazję przetestować ekspres Siemens EQ700 Classic TP707R06. Czy spełnił moje oczekiwania? Zapraszam do przeczytania recenzji.
Nowość na polskim rynku, czyli ekspres Siemens EQ700 Classic TP707R06. Gdy dowiedziałam się, że będę mogła go przetestować, byłam bardzo przejęta. Urządzenie zapowiadało się bardzo interesująco. Czy się nie zawiodłam? Czym zaskoczył mnie ten ekspres? Zapraszam do przeczytania recenzji Siemensa EQ700 Classic TP707R06.
Wrażenia wizualne – design i wykonanie
Po otwarciu pudełka od razu zwróciłam uwagę na eleganckie wykończenie tego urządzenia. Ekspres został wykonany z materiałów bardzo wysokiej jakości. Połyskujące elementy wyglądają naprawdę stylowo.
Zobacz również:
- Amazon Prime: cena tego ekspresu przekona do zakupu nie tylko kawoszy
- Jaki automatyczny ekspres do kawy wybrać? Na jaki model się zdecydować? Podpowiadamy
- Jaki ekspres automatyczny wybrać? Na te ekspresy nie wydasz fortuny, a kawę zrobią ci wyśmienitą
Miłym akcentem był oczywiście zestaw powitalny, który oprócz instrukcji zawierał również filtr do wody Brita Intenza oraz paskowy tester twardości wody. Dzięki temu użytkowanie ekspresu było możliwe praktycznie od razu po odpakowaniu przesyłki.
Sam design to ogromny atut tego ekspresu. Urządzenie jest zgrabne, mimo relatywnie sporych rozmiarów. Jednak zastosowano tu rozwiązania pozwalające na niemal dowolne ustawienie ekspresu w kuchni, jak zbiornik na wodę usytuowany z boku urządzenia (wiele modeli zbiornik na wodę ma położony z tyłu, co ogranicza możliwości jeśli chodzi o dogodne ustawienie ich na kuchennym blacie). Zwróciłam też uwagę na usytuowanie przycisku ON/OFF. Został on umieszczony na ekranie, co moim zdaniem jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem.
Kolejnym ważnym dla mnie aspektem jest regulacja wysokości wylotu kawy. W tym modelu jest ona płynna i pozwala na użycie nawet dość wysokich szklanek przeznaczonych do latte macchiato – maksymalnie 14 cm wysokości. Niestety, przy nawet najwyższej pozycji pod wylotem nie zmieściły się moje ulubione wysokie szklanki. Regulacja mogłaby więc mieć nieco większy zakres, jednak mimo wszystko nie jest najgorzej. Warte podkreślenia jest podświetlenie wylotu kawy, które jest nie tylko praktyczne, ale i wygląda bardzo stylowo.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Specyfikacja techniczna
Ciśnienie | 19 barów |
---|---|
Moc | 1500 W |
Sterowanie | Elektroniczne |
Gabaryty | 46,7x30,9x38 |
Pojemność zbiornika na kawę | 350 g |
Pojemność zbiornika na wodę | 2,4 l |
Położenie zbiornika na wodę | Z boku, wyjmowany do góry |
Położenie pojemnika na kawę | Od góry |
Typ młynka | Ceramiczny |
Rodzaj obsługiwanej kawy | Ziarnista |
Rodzaj systemu mlecznego | Zintegrowany system spieniający |
Tacka do podgrzewania filiżanek | Tak |
Automatyczne wyłączanie | Tak |
Filtr | Brita Intenza |
Sterowanie przez aplikację mobilną | Tak |
Gwarancja | 2 lata |
Funkcje i dostępne napoje
W moim odczuciu najciekawszą (i wciąż dość nieoczywistą) funkcją tego ekspresu jest możliwość połączenia go za pomocą Wi-Fi z aplikacją, którą możemy pobrać na swoje urządzenie mobilne.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Co nam to daje? Przede wszystkim, zyskujemy możliwość poszerzenia listy receptur – która i tak jest bardzo różnorodna. Do wyboru mamy takie rodzaje napojów, jakich nie spotyka się na co dzień w ekspresach do kawy. Ekspres oferuje dwie kategorie dostępnych przepisów – klasyczne oraz coffeeWorld. Wśród klasycznych znajdziemy oczywiście kawy takie, jak cappuccino, latte macchiato czy espresso. Jednak prawdziwie miłym zaskoczeniem jest wspomniana sekcja coffeeWorld, w której znajdziemy propozycje takie, jak np. kawę Wiener Melange czy Koffie verkeerd.
Drugim udogodnieniem, które jest dostępne wyłącznie z poziomu aplikacji mobilnej, jest funkcja coffeePlaylist. Pozwala ona na zamówienie przygotowania kilku napojów za pomocą smartfona. Ekspres przygotuje je kolejno, zgodnie z zamówieniem z aplikacji.
To, co z pewnością zasługuje na uznanie, to dostępna pod każdą kawą klarowna informacja dotycząca aktualnych ustawień mocy, aromatu (w przypadku kaw czarnych), procentowej ilości mleka (w przypadku kaw mlecznych) oraz pojemności filiżanki. Po kliknięciu na symbol danej filiżanki, przechodzimy do okna, w którym możemy łatwo zmodyfikować te parametry. Do dyspozycji (w przypadku kaw czarnych) mamy 3 różne profile aromatu w ramach funkcji aromaSelect: łagodna, wyważona lub wyrazista.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Niech nie zmyli cię brak włoskiego cappuccino na liście dostępnych napojów – sekcja ustawień ekspresu daje możliwość zmiany kolejności nalewania kawy i mleka, dzięki czemu w filiżance najpierw może pojawić się espresso, a następnie dopiero spienione mleko. Kolejność nalewanych do filiżanki cieczy możemy zmienić również w przypadku espresso macchiato.
To, co bardzo lubię w tym ekspresie, to możliwość dostosowania temperatury zaparzania – do wyboru jest temperatura normalna, wysoka oraz maksymalna. Bardzo lubię naprawdę gorącą kawę, doceniam więc ten zakres ustawień.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
W równie intuicyjny sposób możemy też przygotować dwie kawy jednocześnie (urządzenie ma funkcję oneTouch DoubleCup), co bywa przydatne, gdy chcemy zaserwować napoje w tym samym momencie. Co ważne, ta funkcjonalność dotyczy nie tylko kaw czarnych, ale i mlecznych, co w przypadku ekspresów automatycznych nie zawsze jest takie oczywiste. Tu mamy taką możliwość i uważam to za istotny atut tego urządzenia.
Oczywiście, każdą z kaw możemy nie tylko dostosować pod własne preferencje, ale i zapisać w sekcji ulubionych. Ekspres potrafi zapamiętać do 15 własnych przepisów. Warto wspomnieć w tym miejscu także o opcji zmiany kolejności ulubionych napojów prezentowanych na wyświetlaczu. Jednak to nie wszystko – jeśli nie interesuje nas sekcja ulubionych, możemy zamienić ją na ostatnie wybrane przez nas kawy.
Pełna lista napojów dostępnych fabrycznie w tym ekspresie:
- espresso,
- espresso doppio,
- caffe crema,
- caffe grande,
- caffe XL,
- cappuccino,
- latte macchiato,
- kawa z mlekiem,
- spienione mleko,
- ciepłe mleko,
- gorąca woda,
- ristretto,
- espresso macchiato,
- wiener melange,
- flat white,
- cafe au lait,
- koffie verkeerd,
- americano.
W tym modelu zastosowano młynek ceramiczny ceramDrive. Pokrywa młynka została umieszczona na górze urządzenia. Aby wsypać ziarna do pojemnika, wystarczy unieść pokrywę. Młynek ma oczywiście 6-stopniową regulację stopnia zmielenia, usytuowaną tuż przy zbiorniku na kawę. W pojemniku pomieści się 350 g ziaren kawy – to całkiem sporo, jeśli porównamy ten ekspres z innymi dostępnymi na rynku modelami. Dostrzegłam tu drobiazg, który uważam za mankament – pokrywa młynka nie jest kwadratowa, a prostokątna, choć długość poszczególnych boków różni się jedynie nieznacznie. To jednak sprawia, że nałożenie pokrywy wymaga uważności. Zdecydowanie łatwiej byłoby, gdyby był to kwadrat bądź prostokąt o większej różnicy długości poszczególnych boków.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Czyszczenie i konserwacja
Ekspres Siemens EQ700 Classic TP707R06 oferuje kilka różnych programów czyszczenia:
- Czyszczenie systemu mleka. Trwa ok. 3 minuty. System mleka jest automatycznie przepłukiwany, wykorzystane zostało również czyszczenie parą wodną.
- Calc’n’Clean. Trwa ok. 40 minut. Program łączy w sobie proces czyszczenia ekspresu oraz odkamieniania przewodów.
- Czyszczenie. Trwa ok. 12 minut. Mamy tu samo gruntowne czyszczenie wszystkich wewnętrznych elementów urządzenia.
- Odkamienianie. Trwa ok. 31 minut. Równie ważne jak czyszczenie, usuwa osad z kamienia z poszczególnych przewodów.
- Ochrona przed mrozem. Program przydatny np. przy przewożeniu urządzenia lub podczas wysyłki.
- Czyszczenie zaparzacza. Dużym atutem ekspresów marki Siemens jest wyjmowany blok zaparzający, który usytuowany jest za zbiornikiem na wodę. Warto dbać o jego czystość, by zaparzać kawę w higienicznych warunkach.
- Czyszczenie wylotu napojów. Program, który krok po kroku instruuje użytkownika, jak prawidłowo rozebrać i wyczyścić wylot kawy.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Oczywiście, po zaparzeniu kawy, zanim ekspres się wyłączy, system zaparzania oraz spieniania mleka przepłukują się samoistnie. Producent zadbał o funkcję autoMilk Clean, czyli automatyczne czyszczenie parą, które następuje po przygotowaniu mlecznej kawy. Użytkownik nie musi też pamiętać o regularnym odkamienianiu i gruntownym czyszczeniu, a nawet o wymianie filtra do wody – gdy przyjdzie pora, urządzenie samo przypomni, by to zrobić, a dodatkowo poprowadzi nas przez te procesy krok po kroku.
Wrażenia z użytkowania
Kiedy dowiedziałam się, że będę miała przyjemność przetestować to urządzenie, nie spodziewałam się, że okaże się ono tak dopracowane. Producent zadbał o wszystko – różnorodność listy dostępnych napojów, naprawdę wiele możliwości dostosowania parametrów kawy do własnych upodobań, a nawet udogodnienia takie, jak funkcja aromaDouble Shot, która zapewnia mniej goryczki w przypadku największych rozmiarów napojów dzięki dwóm cyklom parzenia.
Konstrukcja ekspresu też została starannie przemyślana. Prywatnie jestem co prawda fanką zbiorników na wodę wysuwanych do przodu i uważam to za najzgrabniejsze rozwiązanie, jednak muszę przyznać, że w tym modelu pojemnik wyciąga się do góry oraz montuje się z powrotem bardzo sprawnie. Zbiornik wyposażono w specjalny uchwyt, który znacznie ułatwia uzupełnienie wody.

Fot. Anna Sadkowska-Rojek/PCWorld
Na duży plus należy oczywiście zaliczyć interaktywny ekran, na którym znalazły się wszystkie potrzebne przyciski, włącznie z przyciskiem ON/OFF czy oneTouch DoubleCup. Takie rozwiązanie znacznie ułatwia obsługę. Użytkownicy smartfonów z pewnością docenią dotykowy wyświetlacz zastosowany w tym ekspresie. Ja sama czułam się, jakbym scrollowała jakąś aplikację w telefonie, a nie przyrządzała właśnie swoją ulubioną kawę.
I na koniec właściwie najważniejszy aspekt – sama kawa, czyli jakość produktu końcowego. Kwestia w zasadzie pierwszorzędna, bo nawet najbardziej dopracowany ekspres, który parzy niesmaczną kawę, nie spełni prawdopodobnie naszych oczekiwań. Moja subiektywna ocena przyrządzanych przy pomocy tego ekspresu kaw jest zdecydowanie pozytywna – można powiedzieć, że ekspres zdał ten egzamin na 5. Próbowałam niemal wszystkich napojów, które oferuje ten sprzęt i każda z kaw spełniła moje oczekiwania. Bez zarzutu był zarówno ich smak, jak i wygląd. Pianka, zarówno z mleka krowiego, jak i sojowego (z premedytacją nie korzystałam z mleka o większej zawartości białka, by test był możliwie najbardziej wiarygodny), utrzymywała się długo, była gęsta i stabilna. Samo espresso również wyglądało w mojej ocenie bez zarzutu – crema była odpowiednio gęsta, długo utrzymywała się na powierzchni kawy.
Podsumowanie
Ekspres Siemens EQ700 Classic TP707R06 spisał się na medal i zdał test śpiewająco. Czy kupiłabym go dla siebie? Jestem przywiązana do posiadanego aktualnie, kilkuletniego już urządzenia, jednak przyznaję, że przemknęła mi przez myśl zamiana sprzętu na nowszy. Model EQ700 Classic TP707R06 z pewnością poleciłabym każdemu, kto ceni wyśmienitą kawę, a jednocześnie oczekuje od sprzętu czegoś więcej, niż typowe dla automatycznych ekspresów funkcje i możliwości. To urządzenie z pewnością spełni oczekiwania każdego domowego konesera kawy.

Cena oraz dostępność
Ekspres Siemens EQ700 Classic TP707R06 kosztuje 4999 zł i aktualnie można go kupić w sklepie Media Expert.