Sony Xperia S
-
- Dawid Kosiński,
- 28.02.2012, godz. 19:06
Sony Xperia S to telefon, na który z niecierpliwością czekało całe środowisko IT. Jest to pierwszy smartfon wydany pod marką Sony. Pod koniec 2011 roku firma zdecydowała się wykupić wszystkie udziały Ericssona i tym samym stała się jedynym właścicielem marek Xperia oraz Sony Ericsson. Jest to jednak dobra informacja dla fanów telefonów szwedzko-japońskiej firmy. Teraz jej produkty zapewne doczekają się szerszej integracji z platformą Playstation, co uczyni z nich świetne urządzenia do mobilnego grania. Testowany telefon został wyposażony w dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1,5GHz, 1GB pamięci RAM oraz ekran o przekątnej 4.3" i rozdzielczości 1280x720. Zatem pod względem specyfikacji nie tylko dorównuje, ale nawet przewyższa swoich głównych rywali takich jak Samsung Galaxy S2 oraz LG Swift 2X.
Obudowa
Sony Xperia S został wyposażony w obudowę, którą można opisać jednym słowem - minimalizm. Nie znajdziemy tu licznych ozdobników ani obłości. Telefon to po prostu biała bryła z czarną przestrzenią przeznaczoną na ekran. Najbardziej widoczne ozdobniki jakie tu znajdziemy to srebrne przyciski odpowiadające za odblokowywanie telefonu , aparatu fotograficznego oraz regulacji głośności. Znalazł się tu też pasek z przezroczystego plastiku, w którym znajdują się oznaczenia przycisków powrót, home oraz ustawień. Same przyciski są dotykowe i znajdują się bezpośrednio nad tym paskiem. Twórcy telefonu starali się, by jednolity design obudowy został niczym nienaruszony, więc wszystkie porty poza minijackiem 3,5 mm zostały ukryte pod klapkami koloru białego. Jak już wspominaliśmy, telefon wygląda jak bryła i nie ma on zbyt wielu obłości.

Najnowszy telefon Sony zostął wyposażony w naprawdę dobrą obudowę.
Wygięta w łuk została jedynie tylna część obudowy. Na szczęście da się ją zdjąć i tym samym wymienić akumulator. Oznacza to, że w razie jego degradacji nie będzie konieczna wymiana całego aparatu. Obudowa, mimo że została wykonana z plastiku, prezentuje się bardzo solidnie i już na pierwszy rzut oka czuć, że mamy do czynienia z produktem wysokiej jakości. Całość jest świetnie spasowana i nie trzeszczy podczas użytkowania.
Zobacz również:

Naszym zdaniem prezentuje się trochę lepiej niż Samsung Galaxy S2 i minimalnie gorzej niż Motorola RAZR.

Sony Xperia S - Tył
Nie mamy również jakichkolwiek zastrzeżeń do ochrony ekranu. Wyświetlacza jest pokryty szkłem hartowanym Corning Gorilla Glass. Jest to najwytrzymalszy materiał tego typu, który doskonale ochroni telefon przed zarysowaniami. Oznacza to, że telefon będzie można nosić w kieszeni, razem z kluczami lub innymi metalowymi przedmiotami. Będzie miał też większe szanse na przetrwanie podczas upadku na twardą powierzchnię, jednak nie obiecujemy, że wyjdzie z tego cało.
Ekran
Wyświetlacz stosowany w Sony Xperia S to ekran typu TFT o wielkości 4,3". Oznacza to, że nie każdy będzie mógł obsługiwać go jedną ręką, jednak ciężko to uznać za znaczący problem. W końcu obecnie niemal każdy topowy smartfon (poza iPhonem i Wavem) ma ekran o przekątnej większej niż 4". Jest to zatem standard, do którego musimy się przyzwyczajać.
Pozytywnie zaskoczyła nas rozdzielczość ekranu, która wynosi aż 720x1280 pikseli. Jest to rozdzielczość niemal niespotykana w tak małych urządzeniach. Tak dużą rozdzielczość widzieliśmy do tej pory tylko w Samsungu Galaxy Note z gigantycznym ekranem o przekątnej 5,3". Sony Xperia S ma sporo mniejszy ekran, co przy zachowaniu takiej samej rozdzielczości oznacza znacznie większą szczegółowość obrazu.

Sony Xperia S
Mimo że telefon został wyposażony w ekran TFT, a nie AMOLED, musimy przyznać, że prezentuje się całkiem nieźle. Jest jasny, a kolory na nim są bardzo ładne. Trochę gorzej wypada jeśli chodzi o kąty widzenia oraz widoczność w świetle słonecznym. Zobaczymy na nim zarówno wyświetlaną treść, jak też refleksy świetlne. Żałujemy, że Sony nie zdecydowało się na zastosowanie w swoim produkcie Super AMOLEDa, który mimo wszystko prezentuje się lepiej. W smartfonach kosztujących ponad 2000 zł powinien to być standard.
Telefon nie ma matrycy Pentile, a zwykłą RGB. Oznacza to, że obraz jest droższy w produkcji, ale bardzo ładny i czysty. Jednak faktem jest, że przy tak ogromnej rozdzielczości nawet zastosowanie matrycy Pentile nie wpłynęłoby negatywnie na jakość obrazu.

Sony Xperia S - Front
Obsługa ekranu Sony Xperia S jest wyjątkowo przyjemna i prosta. Telefon w mig odczytuje wszystkie nasze ruchy palcem i nie zacina się przy tym. Problemu nie sprawi mu też obsługa gestów wielodotykowych (multitouch). Testowane przez nas urządzenie było w stanie obsłużyć aż 10 palców! Oczywiście, jest to liczba niepotrzebna do codziennej pracy (Chyba nikt nie wyobraża sobie gestów używających pełni możliwości dwóch dłoni), jednak robi wrażenie i daje duże pole do popisu programistom, którzy będą mogli wykorzystać tą funkcjonalność i zwiększyć w ten sposób możliwości telefonu.
Interfejs i system
Sony Xperia S został wyposażony w system Android 2.3.7 Gingerbread z nakładką graficzną Rachael znaną z telefonów Sony Ericsson. Nie wprowadza ona do systemu znaczących zmian, nie rozszerza też jego możliwości. Nie pomaga, też nie przeszkadza, ale z całą pewnością jest bardzo ładna. Telefon ma już zapowiedzianą aktualizację do Androida 4.0 Ice Cream Sandwich, pojawi się ona w drugim kwartale 2012 roku, a więc już niebawem.
Aparat fotograficzny
Sony Xperia S została wyposażona w aparat fotograficzny z matrycą o rozdzielczości 12 Megapikseli. Wyposażono go w AutoFocus oraz lampę błyskową, dzięki czemu dobrze wykonuje także zdjęcia inne niż jednego obiektu w warunkach idealnego nasłonecznienia. Bez najmniejszego problemu poradzi sobie nawet z fotografowaniem nocnego ruchu ulicznego. Nie zabrakło tu też takich dodatków jak stabilizacja obrazu czy wykrywanie twarzy oraz uśmiechu. Jakość wykonanych aparatem zdjęć nie odbiega od innych telefonów z najwyższej półki cenowej. Smartfony te mogą z powodzeniem zastąpić najtańsze kompaktowe aparaty cyfrowe. Oto kilka zdjęć wykonanych za pomocą Xperii S:








Nie mamy również zastrzeżeń do filmów rejestrowanych za pomocą Sony Xperia S. Telefon rejestruje je w rozdzielczości 1920x1080 (FullHD). Oczywiście nie dorównuje ona zwykłym kamerom cyfrowym, ale wystarczy większości fotoamatorów, którzy chcą od czasu do czasu nagrać zabawną sytuację.
Oczywiście nie zabrakło tu również przedniej kamerki o rozdzielczości 1,3MPx. Co prawda widzieliśmy już telefony z matrycą o większej rozdzielczości, jednak naszym zdaniem i tak będzie ona w zupełności wystarczająca do prowadzenia wideorozmów na tak małym ekranie.
Muzyka
Sony Xperia S znacząco nie różni się od innych telefonów pod względem jakości odtwarzanej muzyki. Dopiero gdy weźmiemy pod uwagę dołączone słuchawki, najnowszy smartfon Sony pokazuje na tym polu pazury. Dźwięk na nich brzmi odpowiednio czysto oraz głęboko i w żadnym stopniu nie ustępuje innym smartfonom oraz przenośnym odtwarzaczom muzycznym. Bez problemu mogłem rozpoznać w słuchanych przeze mnie piosenkach poszczególne instrumenty. Dźwięk był o niebo lepszy niż w posiadanym przeze mnie iPodzie Shuffle i w tej materii przewyższał inne testowane przez nas telefony (mówimy tu o tandemie smartfon+słuchawki). Słuchawki to konstrukcja dokanałowa o długości 120 cm. Są one wyposażone w 3 komplety gumek. Nie mają pilota pozwalającego na zmianę głośności.
GPS
Sony Xperia S ma moduł GPS, ale z całą pewnością będzie dobrze działał także korzystając z technologii A-GPS. Sygnał jest nadawany dosyć szybko, także precyzja wykrywania naszego położenia jest na odpowiednio wysokim poziomie. Nie bez znaczenia jest też duży ekran, który pozwala wygodnie odczytywać dane z urządzenia podczas jazdy.
Korzystając tylko z satelit telefon bardzo długo łapie fixa, nawet kilka minut. O niebo lepiej prezentuje się, gdy włączymy technologię A-GPS i skorzystamy z sieci komórkowych oraz WiFi. Wówczas znalezienie naszej lokalizacji zajmuje mu maksymalnie 2-3 sekundy.
Tak jak wszystkie smartfony z Androidem, także Sony Xperia S ma wbudowane mapy Google. Prezentują się one całkiem dobrze i pozwalają nie tylko znaleźć nasze położenie oraz trasę do danego miejsca, ale również odnaleźć banki, restauracje, kina i sprawdzić widok natężenia ruchu ulicznego. Więcej na ten temat przeczytać w naszym teście.
Porty
Sony Xperia S prezentuje się naprawdę dobrze, gdy mówimy o zastosowanych w nim portach. Znajdziemy tu standardowe złącze microUSB służąca do ładowania akumulatora telefonu i łączenia go z komputerem, wyjście miniJack 3,5mm pozwalające nam podłączyć do smartfona niemal każde dostępne na rynku słuchawki. Nie zabrakło tu także portu microHDMI, za pomocą którego udostępnimy materiały znajdujące się na ekranie telefonu na monitorze lub telewizorze. Dzięki niemu będziemy mogli grać na nim w najnowsze gry oraz odtwarzać filmy HD na dużym ekranie. Zastosowanie tego portu cieszy nas tym bardziej, że Sony Xperia S ma wydajność wystarczającą do wykonywania nawet tak skomplikowanych zadań.
Telefon został wyposażony w slot na karty microSIM. Oznacza to, że nie uda się nam włożyć do niego zwykłej karty SIM. By otrzymać kartę microSIM, należy udać się do swojego operatora. Powinien on wymienić ją bezpłatnie.
Jeśli chodzi o łączność bezprzewodową,nie mamy nic do zarzucenia. Znajdziemy tu WiFi, Bluetooth w wersji 2.1 (jest to pewien zgrzyt, na rynku jest już wersja 3.0) oraz technologię NFC pozwalającą na używanie telefonu do płatności zbliżeniowych. Ostatnia innowacja jest w Polsce niezbyt popularna.
Zawartość pudełka
Sony Xperia S dotarła do nas w całkiem sporym, kwadratowym pudełku w kolorze białym. Znajdziemy na nim zdjęcie urządzenia oraz podstawowe dane ze specyfikacji technicznej. Z kolei wewnątrz będziemy mogli znaleźć:
• Smartfon
• Instrukcję
• Kabel USB
• Kabel HDMI
• Słuchawki dokanałowe z trzema zestawami gumek
• Ładowarkę USB
Jest to zestaw trochę bogatszy niż standardowy. Do mało którego urządzenia jest dodawany kabel HDMI, który pozwala na podłączenie smartfona do monitora lub telewizora.
Podzespoły
Sony Xperia S wypada bardzo dobrze, jeśli chodzi o zastosowane w nim podzespoły. Sercem smartfona jest dwurdzeniowy procesor Qualcomm MSM 8260 o zegarze 1,5GHz i GPU Adreno 220. Oprócz tego w testowanym urządzeniu znajdziemy też 1GB pamięci RAM oraz 32GB pamięci ROM. Niestety telefon nie ma wbudowanego slotu na karty microSD, więc nie będziemy mogli dodatkowo rozszerzyć jego pamięci.
Konfiguracja ta pozwoli na bezproblemowe uruchamianie wszystkich nowych gier oraz odtwarzanie materiału filmowego w rozdzielczości HD. Bez najmniejszego problem poradzi sobie też z uruchamianiem wielu aplikacji jednocześnie i przeglądaniem internetu. Oglądanie filmów FullHD też nie powinno sprawić mu trudności.
Testy wydajności
Testy przeprowadzono na systemie Android 2.3 Gingerbread.




Sony Xperia S w testach wydajności ulega tylko Samsungowi Galaxy Note, który ze względu na gabaryty ciężko nazwać tradycyjnym smartfonem. Pierwszy smartfon Sony wypada minimalnie lepiej od Samsunga Galaxy S2 i Motoroli Razr. Tak jak już mówiliśmy, telefon wystarczy do wykonywania wszystkich, nawet najbardziej skomplikowanych zadań. Jeszcze przez długi czas nie będzie mu straszna żadna gra. Niebawem wyniki telefonu będą jeszcze lepsze - nie możemy zapominać o tym, że zapowiedziano już dla niego najnowszą wersję Androida 4.0 Ice Cream Sandwich.
Testy akumulatora
Sony Xperia S został wyposażony w akumulator litowo jonowy o pojemności 1750mAh. Ze względu na bardzo wydajne zainstalowane w nim komponenty ciężko jednak jest przewidzieć, ile czasu wytrzyma na pojedynczym ładowaniu.

Testy przeprowadziliśmy według naszej standardowej procedury. Uruchomiliśmy w tym celu autorski program Battery Life Test autorstwa Pawła Iwaniuka, który co zadany czas zmienia popularne polskie strony internetowe. Test został przeprowadzony przy 20 sekundowym czasie wyświetlania pojedynczej strony oraz pełnej jasności ekranu. W ten sposób bardzo mocno obciążamy smartfon i minimalizujemy jego czas pracy na baterii. Ten sam test uruchamiamy na wszystkich telefonach z systemem Android i uzyskujemy porównywalne wyniki. Test przeprowadzamy za pośrednictwem sieci WiFi.
Testowany przez nas telefon pracował przez 236 minut. Jest to wynik lepszy niż w przypadku innych telefonów z najwyższej półki cenowej, jednak oznacza on, że zazwyczaj będziemy musieli ładować go raz dziennie. Co prawda można wydłużyć nieco czas działania ograniczając korzystanie z funkcji sieciowych i multimedialnych, ale w takim razie, po co kupować taki telefon?
Podsumowanie
Sony Xperia S na większości płaszczyzn zaprezentowała się naprawdę dobrze. Po pierwsze, jest to smartfon świetnie wykonany. Co prawda mamy tu do czynienia z plastikową obudową, ale jest ona bardzo mocna, dobrze spasowana i minimalistycznie ładna. Po drugie, Sony Xperia S dysponuje wysoką wydajnością oraz całkiem niezłym (jak na tak wydajny smartfon) czasem pracy na pojedynczym ładowaniu. Nie możemy też narzekać na świetny ekran o ogromnej rozdzielczości oraz jakość odtwarzanych multimediów i robionych zdjęć. Czy ten telefon ma wady? Raczej nie, ale ze względu na delikatny wygląd oraz brak ekranu AMOLED niektórzy zamiast niego będą woleli kupić Motorolę Razr, która cechuje się bardziej męskimi, ostrzejszymi kształtami, niespotykanymi w innych smartfonach.