SpellForce 3 Reforced – RTS na konsolach? Czy to ma sens? [RECENZJA]

Czy granie w strategie na padzie ma sens? Sprawdzamy i recenzujemy SpellForce 3 Reforced na Xbox Series X.

W skrócie:

SpellForce 3 Reforced to wyjątkowe połączenie RPG i RTS, które wreszcie trafiło na konsole PlayStation i Xbox.

Zalety:

  • Wyjątkowa forma rozgrywki
  • Rozbudowana kampania dla jednego gracza
  • Sterowanie dobrze dopasowane do możliwości konsol
  • Dobre udźwiękowienie i świetny voice acting

Wady:

  • Przedstawiona historia choć dobra, to mało oryginalna
  • Przyzwyczajenie się do zaawansowanego sterowania wymaga cierpliwości
  • Grafika rozczarowuje

SpellForce 3 to najnowsza odsłona wyjątkowej serii, która łączy ze sobą elementy gatunków RTS i RPG. Oryginalnie zadebiutowała ona na PC'tach pod koniec 2017 roku. Teraz natomiast możemy zapoznać się z jej ulepszoną i rozszerzoną wersją na konsolach - SpellForce 3 Reforced. Czy granie w strategie na padzie ma sens? Sprawdzamy.

SpellForce 3 – trochę o historii

SpellForce 3 przenosi nas do świata fantasy o nazwie Eo. Akcja gry została osadzona 500 lat przed wydarzeniami z pierwszej części serii, co sprawia, że zarówno weterani cyklu, jak i nowi gracze będą bawić się tak samo dobrze.

Przygoda zaczyna się w momencie, w którym doszło do rebelii magów pod przywództwem niejakiego Isamo Tahara. Wkrótce krwawa wojna dobiega końca, a magowie się prześladowani i kontrolowani przez władzę. My zaś wcielamy się w syna (bądź córkę) założyciela rebelii, który ostatecznie postanowił dołączyć do przeciwników ojca i pomógł go obalić.

SpellForce 3 Reforced – RTS na konsolach? Czy to ma sens? [RECENZJA]

Przedstawiona w SpellForce 3 Reforced historia nie należy do najbardziej odkrywczych. Znajdziemy tu mnóstwo inspiracji z takich gier jak Dragon Age: Inkwizycja czy nawet Wiedźmin 3: Dziki Gon. Jest w niej jednak coś na tyle ciekawego i intrygującego, że ostatecznie chce się poznać losy głównego bohatera i jego kompanów. Nie brakuje tu nieoczywistych zwrotów akcji czy konieczności podejmowania trudnych wyborów. Na uwagę zasługuje bardzo dobry voice acting, który sprawia, że jeszcze łatwiej zanurzyć się w świecie gry.

SpellForce 3 Reforced to bardziej RPG czy RTS?

Seria Spellforce od zawsze słynęła z tego, że w wyjątkowy sposób łączy ze sobą elementy gier RPG i RTS. Najnowsza odsłona cyklu również w tym względzie nie zawodzi. Zabawę zaczniemy od stworzenia naszego bohatera. Możemy określić m.in. jego wygląd, umiejętności i statystyki. Podczas dalszej rozgrywki będziemy musieli stale dbać o rozwój naszego protagonisty, wyposażając go w nowy sprzęt, a także poprawiając jego umiejętności. W trakcie licznych potyczek to właśnie bohaterowie często będą decydować o losach strać. Maksymalnie może nam towarzyszyć trzech kompanów. Wśród nich znajdziemy kompletny przekrój ras i nacji zamieszkujących fikcyjny świat Eo. Nie zabraknie zatem oczywiście elfiej piękności, krasnoludzkiego archeologa, czy szamana Orków.

Elementów RPG w SpellForce 3 nie brakuje. Gra oferuje liczne dialogi, rozbudowaną, wielowątkową historię i liczne wybory. Co prawda, te ostatnie często bywają złudne, jednak niemniej są one w grze obecne. W wielu sytuacjach SpellForce 3 zachowuje się jak „staroszkolne” RPG w stylu Baldur's Gate. Zmienia się to jednak gdy naszych bohaterów podczas działań muszą wesprzeć większe oddziały.

SpellForce 3 Reforced – RTS na konsolach? Czy to ma sens? [RECENZJA]

SpellForce 3 Reforced to bowiem również klasyczny RTS z rozbudową bazy, zbieraniem surowców i regularnym rekrutowaniem wojaków. Tych ostatnich jest kilka rodzajów, jak piechota, kawaleria czy łucznicy. W głównej kampanii twórcy zręcznie lawirują pomiędzy gatunkami. Pojawią się zatem rozbudowane etapy, w których do dyspozycji będzie mieć tylko naszych zaufanych towarzyszy, w innych zaś będziemy musieli pokierować całą armią i np. zdobyć fort przeciwników.

SpellForce 3 Reforced brzmi dobrze i wygląda znacznie gorzej

W testowanej przez nas wersji gry – na konsoli Xbox Series X, SpellForce 3 Reforced wygląda poprawnie. Choć jest to nowe i ulepszone wydanie produkcji, to należy pamiętać, że pierwotnie zadebiutowała ona w 2017 roku. Niestety, dość często da się to zauważyć. Modele poszczególnych jednostek są identyczne, a ilość detali nie powala. Animacje również nie zachwycają i choć spełniają swoją rolę, to są dość ograniczone. Na plus zdecydowanie zasługuje ścieżko dźwiękowa i znakomite aktorstwo, o czym już wspominałem.

SpellForce 3 Reforced – RTS na konsolach? Czy to ma sens? [RECENZJA]

RTS na padzie? To ma sens, ale…

Zarządzanie bazą, rekrutacja jednostek, regularne potyczki, dowodzenie poszczególnymi oddziałami i bohaterami… podczas rozgrywki w SpellForce 3 dziej się naprawdę sporo. Największym wyzwaniem najnowszej wersji gry było stworzenie sterowania i rozwiązań, które sprawią, że możliwa będzie komfortowa rozgrywka na padzie. Jak to wyszło w praktyce?

Zaskakujące nieźle, skróty i dodatkowe interakcje przypisane do poszczególnych przycisków pada sprawiają, że starcia, nawet te większe, nie sprawiają większej trudności. Rozbudowa bazy i jej zarządzanie również nie powinno nastręczyć wam problemów. Największym minusem tego rozwiązania jest konieczność nauczenia się wszystkich rozbudowanych funkcji sterowania. Jeśli bowiem nie przyswoicie ich na odpowiednim poziome, to wasz czas reakcji będzie znacznie opóźniony. To z kolei najczęściej będzie oznaczało porażkę. Starcia w SpellForce 3 Reforced są bowiem niezwykle dynamiczne. Po odpowiednim opanowaniu sterowania, przez większość czasu spędzonego przy SpellForce 3 Reforced, nie miałem jednak problemów z komfortową zabawą.

SpellForce 3 Reforced – RTS na konsolach? Czy to ma sens? [RECENZJA]

Czy SpellForce 3 Reforced przetrze szlaki dla kolejnych gier RTS na konsolach? Szczerze wątpię, choć gra radzi sobie z nowymi platformami bardzo dobrze, to trzeba podkreślić, że wciąż jest to rozwiązanie znacznie mniej intuicyjne i precyzyjne od zestawu klawiatura i myszka.

SpellForce 3 Reforced - czy warto?

Czy warto sięgnąć po SpellForce 3 Reforced na konsolach PlayStation bądź Xbox? Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z grą i ponad wszystko cenicie sobie wygodną kanapę, duży telewizor i konsolę, to zdecydowanie tak. Unikatowe połączenie RPG i RTS, rozbudowana i ciekawa kampania dla jednego gracza oraz udane przeniesienie sterowania z PC na konsole, sprawia, że SpellForce 3 Reforced to tytuł, którym z całą pewnością warto się zainteresować. Jeśli jednak macie odpowiednio mocnego PC-ta bądź najzwyczajniej wolicie precyzję myszki i klawiatury, to radzimy wybrać wersję na PC.

SpellForce 3 Reforced - nasza ocena

SpellForce 3 Reforced – RTS na konsolach? Czy to ma sens? [RECENZJA]


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: