Tenda K4P-4CR: sprawdzam czterokanałowy zestaw monitoringu wizyjnego
-
- 01.02.2023, godz. 07:18
Monitoring jest w wielu miejscach kwestią - dosłownie - życia lub śmierci. Dlatego warto postawić na rozwiązanie, które da nam pełen podgląd sytuacji w wielu miejscach. Czy propozycja Tenda jest godna polecenia?
Tenda K4P-4CR - zawartość pudełka
Cały zestaw otrzymałem w jednym prostokątnym pudle z klasycznego kartonu barwy... hmmm... nijakiej. Umieszczono na nim czarną grafikę pokazującą cztery kamery, nagrywarkę oraz podano kluczowe cechy K4P-4CR, jak wykrywanie ruchu czy wysoka rozdzielczość obrazu.
Po otwarciu znalazłem w środku cztery kwadratowe pudełeczka - w każdym znajduje się jedna kamera. Oprócz tego mamy większe, podłużne pudło z nagrywarką sieciową, kablem HDMI, myszką, a także zasilaczem. Luzem umieszczono cztery pęki kabli różnych długości. Piąty, długości 1 metra, znajduje się w foliowym woreczku wraz ze śrubokrętem.
Zobacz również:
- Tenda TX2 PRO – aby na pewno podstawowy router do domu?
- Nikt się nie ukryje - kamery monitoringu będą widzieć przez ściany
Tak wygląda nagrywarka wraz z wymienionym osprzętem w wyprasce...

Fot.: H Tur/PC World
...a tak po wyjęciu. Z tyłu mamy cztery porty PoE, przeznaczone dla kamer, po jednym RJ45, VGA i Ethernetowym (10Mbps/100Mbps), a także zasilania oraz dwa porty USB 2.0.

Fot.: H Tur/PC World
Kabli do podłączenia kamer mamy w sumie cztery. Dwa mierzą po osiemnaście metrów długości, dwa - po trzydzieści. Kabel HDMI jest stosunkowo krótki, ma 1 metr.

Fot.: H Tur/PC World
W każdym kwadratowym pudełku znajduje się przeznaczona do montażu ściennego kamerka z sensorem 1/3” CMOS, sześć dybli montażowych oraz naklejka na ścianę, dzięki której można je precyzyjnie umieścić.

Fot.: H Tur/PC World
Do tego muszę wspomnieć jeszcze o instrukcji. Ma formę złożonej kilkukrotnie kartki i wyjaśnia jedynie, jak podłączyć wszystko ze sobą. Trochę to słabe - zwłaszcza dla kogoś, kto nigdy wcześniej nie miał do czynienia z monitoringiem ani podpinaniem takiego sprzętu.
Tenda K4P-4CR - specyfikacja techniczna
K4P-4CR to zestaw czterokanałowy, co oznacza oczywiście cztery źródła obrazu. Każda kamerka może zapisywać go w maksymalnej rozdzielczości 2560 x 1440 px, czyli WQHD. Co jednak warto zauważyć, pracuje również w podczerwieni, a zasięg IR wynosi do 30 metrów. Środowisko pracy to od -10 do +50°C. I na to warto zwrócić uwagę, ponieważ jeśli chcemy monitorować za pomocą kamerki Tenda podwórko czy umieścić ją nad drzwiami wejściowymi - nie będzie dobrym rozwiązaniem w trakcie zimy. Jeśli złapie mróz większy niż 10 stopni, kamerka może ulec uszkodzeniu.
Pełna specyfikacja techniczna producenta prezentuje się następująco:
Ilość kamer IP | 4 |
---|---|
Rozdzielczość kamer IP | 4 MP |
Dekodowanie obrazu | H.265, H.264 |
Dekodowanie audio | G.711A, G.711U |
Rozdzielczość nagrań | 25fps (2560 ×1440),30fps(2304 × 1296, 1920 × 1080) |
Tryby nagrywania | Ciągły, alarmowy |
Protokoły sieciowe | HTTP, HTTPS, WebSockets, TCP/IP, IPv4, RTSP, UDP, NTP, DHCP, DNS, DDNS |
Podgląd na żywo | Aplikacja mobilna lub przeglądarka (Chrome, Edge, Opera, Safari) |
Dysk twardy | HDD, SATA 3.0, do 10 TB pojemności |
Zasilanie nagrywarki | 51 VDC, 1.25 A |
Wymiary nagrywarki | 200 mm × 200 mm × 48 mm |
Waga nagrywarki | 510 g |
Temperatura otoczenia dla nagrywarki | 0°C - 40°C |
Temperatura otoczenia dla kamery | od -10°C do 50°C |
Zakres widzenia kamery | poziomo 74.9°, pionowo 41.3°, przekątna 88.2° |
Wymiary kamery | 106,8 mm x 90,5 mm |
Waga kamery | 174 g |
Tenda K4P-4CR - instalacja i konfiguracja
Tenda K4P-4CR to zestaw banalnie prosty w konfiguracji i jego przygotowanie do działania nie powinno (teoretycznie) sprawić nikomu problemu. Zauważę jednak pewną rzecz - zaczynamy od przygotowania nagrywarki, a jest ona sprzedawana bez dysku twardego w środku. Toteż osobom chcącym zaopatrzyć się w ten monitoring polecałbym od razu jego nabycie. Pomoże w tym nasz ranking. Montaż HDD jest prosty - odkręcamy kilka śrubek z obudowy, a następnie umieszczamy dysk w wyznaczonym miejscu, czyli podpinamy do portu SATA i zakręcamy obudowę.

Fot.: H Tur/PC World
Kolejny krok to wyznaczenie miejsca, w którym zamontowane zostaną kamery. Ponieważ łączność jest wyłącznie kablowa, kable puszczamy po ścianie i warto dodatkowo je zabezpieczyć przed przerwaniem czy zgnieceniem za pomocą listew, jakie można dostać w każdym markecie budowlanym. Połączenie kablowe jest proste - jeden koniec przewodu podpinamy do nagrywarki, drugi - do portu w kamerze.
Ostatnie kroki to podpięcie do nagrywarki niewielkiej myszki, które posłuży do obsługi, a samej nagrywarki do monitora. Można ją wówczas włączyć. Na urządzeniu nie znajdziemy przycisku zasilania, nagrywarka włącza się natychmiast po podłączeniu do gniazdka elektrycznego. Gdy robimy to po raz pierwszy, niezbędna będzie konfiguracja, a więc stworzenie hasła admina, wybranie strefy czasowej, podanie daty oraz połączenie z siecią - jeśli jednak nie chcemy korzystać z podglądu online, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zestaw pracował offline.

Fot.: H Tur/PC World
Tenda K4P-4CR - możliwości
No dobrze. Podpięliśmy cztery kamery, nagrywarka działa i... co dalej? Możliwości mamy dwie - podglądamy obraz w czasie rzeczywistym lub przeglądamy nagrania. Oprogramowanie nagrywarki jest przystosowane do obsługi czterech kamer, dlatego ekran podglądu mamy podzielony na cztery kwadraty. W dowolnej chwili można przełączyć na podgląd pełnoekranowy wybranego okienka, co pozwala dokładnie przyjrzeć się temu, co zostało zapisane lub dzieje się na żywo.
O ile podgląd widoku z kamer na żywo nie wymaga omówienia, o tyle przeglądanie nagrań zasługuje na uwagę. Mamy widok z czterech różnych kamer, które mogą być ulokowane w bardzo odmiennych lokalizacjach. Ponieważ monitoring ma za zadanie pracować 24 godziny na dobę, można zadać sobie pytanie, w jaki sposób znajdziemy dokładnie interesujący nas moment. Na przykład korzysta się z K4P-4CR w sklepie. Pewnego ranka pracownicy stwierdzają, że ktoś w nocy dostał się do środka. Jak znaleźć właściwy moment? Dzięki przemyślanemu oprogramowaniu jest to prostym zadaniem. Na linii czasu mamy oznaczone momenty, w których została wykryta aktywność i ruch. Dzięki temu można od razu szybko przeskoczyć do interesującego momentu i sprawdzić na nagraniu, co się wówczas działo przed obiektywami.

Fot.: H Tur/PC World
Tenda bardzo mile mnie zaskoczyła, dając mnóstwo możliwości konfiguracyjnych. Dotyczą zarówno podstawowych parametrów, takich jak rozdzielczość obrazu, a także bardziej zaawansowanych, na przykład rodzaju kodowania wideo czy interwału klatek. Wszystkie zmiany wprowadzane są po podaniu hasła admina, które ustalamy podczas konfiguracji.
Monitoring nie byłby pełny, gdyby nie można było posługiwać się nim zdalnie. W tym celu służy aplikacja mobilna TDSEE, jaką można znaleźć w App Store oraz Google Play Store. Najpierw jednak należy podpiąć nagrywarkę do routera za pomocą załączonego kabla Ethernetowego długości 1 metra. Po pobraniu TDSEE należy założyć (bezpłatne oczywiście) konto, a gdy to nastąpi, podpięta nagrywarka - a co za tym idzie, również podłączone do niej kamery - powinna zostać wykryta online.
Gdy tak się stanie, można będzie bez problemu podejrzeć w dowolnej chwili widok z wybranej lub wszystkich naraz.
Tenda K4P-4CR - jak działa w praktyce?
Testowałem K4P-4CR przez ponad miesiąc. W trakcie tego czasu monitoring na cztery kamery chodził non-stop, co pozwoliło mi na zgromadzenie licznych nagrań. Pierwsza moja uwaga jest taka - jakość obrazu stoi naprawdę na wysokim poziomie, zwłaszcza, gdy oświetlenie jest dobre. Ale w wielu przypadkach montuje się taki zestaw z myślą o ochronie w nocy. Noktowizja działa - ale nie zawsze. Zdarzało mi się mieć obraz rejestrowany należycie, jednak czasami trafiał się także ciemny. Niestety, dlaczego tak się działo - tego nie byłem w stanie dociec. Podejrzewam, że może być to powiązane z czujnikiem odpowiedzialnym za przełączanie na IR. Być może jest albo zbyt wrażliwy albo też za odwrotnie - za mało wrażliwy. Zastrzegam jednak, że w większości przypadków nie było z tym problemu.
Mile zaskoczyło mnie niewielkie zużycie dysku podczas czasu. Używałem z K4P-4CR dysku o pojemności 1 TB. Cały dzień nagrywania z czterech kamer w najwyższej dostępnej rozdzielczości to 60 GB, jak więc łatwo obliczyć - mogę przez 16 dni nagrywać non-stop. Dlatego można spokojnie wyjechać na tygodniowe wakacje i mieć pewność, że każdy incydent zostanie zarejestrowany. W przypadku właścicieli sklepów pozwala to na pełen zapis wydarzeń podczas np. przerwy świąteczno-noworocznej. Jednakże na minus policzę co innego. Gdy przeglądamy nagrania i chcemy przeskoczyć na wybrany moment - co wykonujemy zaznaczając go kursorem na osi czasu, maszyna przez chwilę "myśli", a dopiero potem pokazuje obraz. Nieco irytujące jest również to, że nawet po zalogowaniu należy wprowadzać dane jeszcze raz, gdy chce się przejść do bardziej zaawansowanych opcji.

Fot.: H Tur/PC World
Żeby nie było, że tylko narzekam. Nie mam zastrzeżeń co do jakości obrazu, jestem też pod wrażeniem dziecinnie prostej konfiguracji oraz licznych możliwości związanych z dostosowaniem każdego parametru pracy kamerki. Ponadto na plus należy policzyć także długość kabli - 30 metrów pozwoli na umieszczenie kamerki nawet na innym piętrze. Oczywiście musimy mieć na uwadze, że trzeba wszędzie prowadzić kable. No ale kupując monitoring kablowy, jest to przecież oczywiste. Ponadto możliwość obserwowania widoku z kamerek w czasie rzeczywistym odgrywa kluczową rolę w sytuacji, w której należy podjąć jakiekolwiek działania, np. wysłać patrol interwencyjny czy wezwać służby ratownicze.
Tenda K4P-4CR - podsumowanie
Dla kogo jest Tenda K4P-4C? Zestaw polecę osobom, które chcą mieć monitoring w domu prywatnym, a nawet dużym mieszkaniu. Sprawdzi się także w takich miejscach, jak biura, placówki medyczne, sklepy wielkopowierzchniowe czy ogólnie miejsca, w których występuje ruch ludzki. Jakość obrazu nie pozostawia wiele do życzenia, dzięki czemu widać wszystkie detale, natomiast w przypadku nagrań nocnych również nie powinno być problemu z identyfikacją twarzy. Dodając do tego solidną kompresję tworzonych plików, mamy bardzo wygodny system, nie wymagający żadnych skomplikowanych zabiegów. Dlatego z czystym sumieniem mogę polecić ten zestaw każdemu, kto chce podnieść poziom bezpieczeństwa w wybranych miejscach.
