Test Samsunga Galaxy A50 - kompromis idealny?
-
- 25.08.2019, godz. 16:02
Samsung coraz odważniej atakuje średnią półkę. Dzięki modelom takim, jak Galaxy A50 nie trzeba kupować flagowców.
Samsung odkrył przepis na sukces. Nowe średniaki posiadają cechy charakterystyczne dla urządzeń premium, odpowiednio dobrane podzespoły i zaskakująco dobrze skalkulowaną cenę.
Na wstępie cofniemy się na chwilę do końca 2014 roku. To właśnie wtedy na rynku pojawiły się pierwsze smartfony z serii Galaxy A. Zaprezentowano modele Galaxy A5 oraz tańszego Galaxy A3. Chwilę później na rynku pojawił się także lepszy model A7, ale to właśnie pośredni Galaxy A5 okazał się strzałem w dziesiątkę.
Zobacz również:

W 2014 roku Samsung zdecydował się na zmianę nazewnictwa swoich smartfonów. Urządzenia zostały zgrupowane w czterech seriach. Najtańsze Galaxy J, średnio półkowe Galaxy A oraz flagowe Galaxy S i Galaxy Note.
Pierwszy smartfon z serii Galaxy - model A5 wyróżniał się rewelacyjną jakością wykonania, która niedostępna była wtedy nawet w flagowych urządzeniach z serii Galaxy S, świetnie dobranymi podzespołami oraz sensowną ceną początkową. Użytkownicy szybko docenili możliwość zakupu urządzenia premium, które w rzeczywistości było dużo tańsze. Galaxy A5 A500 praktycznie natychmiast stał się hitem sprzedażowym i pojawił się u wszystkich operatorów, gdzie oferowany był w sensownej cenie.
Samsung wypracował swój przepis na sukces i stosował go przez cztery lata. Na rynku co roku pojawiały się kolejne modele Galaxy A5 2016 oraz Galaxy A5 2017.

Kolejnym przełomem dla smartfonów koreańskiego producenta był rok 2017, kiedy to zaprezentowano smartfony Galaxy S8/Note 8 z ekranami Infinity Display. Po roku wyświetlacze te trafiły do przedstawicieli Galaxy A, ale na rynku pojawiły się modele A6 i A6+, które pod pewnymi względami były gorsze od A5 2017.
W tym roku Samsung od początku zaprojektował wszystkie modele z serii Galaxy A, które wyposażone są w najnowsze rozwiązania technologiczne takie, jak ekran z wycięciem w kształcie kropli wody, aparaty z kilkoma obiektywami oraz najnowsze podzespoły. Urządzenia pracują pod kontrolą Androida 9.0 Pie z autorską nakładką One UI.
Sprawdzamy najnowszego Samsunga Galaxy A50, który jest następcą modeli z serii Galaxy A5.
Seria Galaxy A piątej już generacji na 2019 rok składa się z większej ilości modeli, niż wcześniej. Po raz pierwszy w historii do wyboru są również urządzenia budżetowe, ponieważ producent zaniechał produkcji modeli Galaxy J. Oto wszystkie modele należące do tegorocznej serii Galaxy A: Galaxy A10e, Galaxy A10, Galaxy A10s, Galaxy A20e, Galaxy A20, Galaxy A30, Galaxy A30s, Galaxy A40, Galaxy A40s, Galaxy A50, Galaxy A50s, Galaxy A60, Galaxy A70 oraz Galaxy A80.
Jak widać urządzeń jest sporo, a model Galaxy A50 plasuje się po środku stawki.
Samsung Galaxy A50 - Cena
Cena detaliczna Samsunga Galaxy A50 w Polsce została ustalona na 1599 zł. To dokładnie połowa kwoty, jaką trzeba zapłacić za najtańszego tegorocznego flagowca - Galaxy S10e. Warto wiedzieć jednak, że oba urządzenia da się kupić taniej nawet w oficjalnej dystrybucji. Samsung sprzedaje Galaxy A50 w czterech wersjach kolorystycznych: Czarnej, Niebieskiej, Białej oraz Koralowej. Smartfon dostępny jest w jednej konfiguracji wyposażonej w 4 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 128 GB wbudowanej pamięci masowej.

Źródło: pcworld.com
Cena na poziomie około 1600 zł powoduje, że naturalnymi rywalami dla Galaxy A50 stają się Xiaomi Mi 9 SE, Mi 9T, a także zeszłoroczny flagowiec Huawei P20.
Pojedynek w średniej półce cenowej jest jeszcze ciekawszy za granicą. W Stanach Zjednoczonych Samsung Galaxy A50 konkuruje z Google Pixel 3a.
Samsung Galaxy A50 - Specyfikacja techniczna
- Procesor: Samsung Exynos 9610 (4 rdzenie, 2.3 GHz + 4 rdzenie, 1.7 GHz)
- Układ graficzny: Mali-G72 MP3
- Pamięć RAM: 4 GB
- Pamięć wbudowana: 128 GB
- Typ ekranu: Dotykowy, Super AMOLED
- Przekątna ekranu: 6,4 cala
- Rozdzielczość ekranu: 2340 x 1080 pikseli
- Łączność: 4G (LTE), Wi-Fi, Bluetooth, NFC
- System nawigacji satelitarnej: GPS, A-GPS, GLONASS, Beidou, Galileo
- Złącza: USB Typu-C - 1 szt., Czytnik kart pamięci - 1 szt., Gniazdo kart nanoSIM - 2 szt., Wyjście słuchawkowe/głośnikowe - 1 szt.
- Bateria: Litowo-jonowa 4000 mAh
- Zainstalowany system operacyjny: Android 9.0 Pie
- Rozdzielczość aparatu: 25.0 + 8.0 + 5.0 Mpix - tył, 25.0 Mpix - przód
- Przysłona obiektywu: f/2.0 - przedni obiektyw, f/1.7 - tylny obiektyw, f/2.2 - tylny obiektyw, f/2.2 - tylny obiektyw szerokokątny
- Lampa błyskowa: Wbudowana
- Rozdzielczość nagrywania wideo: Full HD 1080p
- Dual SIM: Dual SIM LTE - Obsługa dwóch kart SIM w technologii LTE
- Grubość: 7,7 mm
- Szerokość: 74,7 mm
- Wysokość: 158,5 mm
- Waga: 166 g
- Kolor: Czarny, Niebieski, Biały, Koralowy
- Dodatkowe informacje: Szkło Corning Gorilla Glass 3, Akcelerometr, Żyroskop, Magnetometr, Czujnik światła, Czujnik zbliżenia, Obsługa radia FM, Czytnik linii papilarnych wbudowany w ekran, Skaner twarzy, Funkcja szybkiego ładowania Fast Charge, USB OTG
- Dołączone akcesoria: Zasilacz, Kabel USB typ C, Słuchawki, Instrukcja szybkiego uruchomienia telefonu
- Gwarancja: 24 miesiące (gwarancja producenta)
Świetny design, rewelacyjny wyświetlacz
Biorąc do ręki po raz pierwszy Samsung Galaxy A50 można odnieść wrażenie, że trzyma się w ręku większą wersję z Plus'em, ale Galaxy A50 sprzedawany jest w jednej konfiguracji z ekranem o przekątnej aż 6,4 cala. Urządzenie jest wielkością porównywalne do Galaxy Note 9 oraz S10+. To powiedziawszy smartfon z pewnością nie przypadnie do gustu fanom kompaktowych konstrukcji. Oni powinni zwrócić uwagę na tańszy model Galaxy A40, który jest znacznie mniejszy.
Pierwsze wrażenia zupełnie nie zdradzają, że Galaxy A50 to telefon za 1599 zł. Jakość wykonania jest rewelacyjna, a design może się podobać. Podobnie, jak dwukrotnie droższy Galaxy S10e, również testowany Galaxy A50 posiada płaski ekran Infinity-U. Wszystkie droższe flagowce Samsunga od 2017 roku wyposażane są w zagięte na rogach wyświetlacze. Płaski ekran powoduje, że dużo widoczniejsze stają się ramki, które go okalają, ale nadal są one bardzo małe i w najmniejszym stopniu nie przeszkadzają w użytkowaniu. W rzeczywistości podczas testów doceniliśmy ich obecność. Dużo rzadziej udawało nam się przypadkowo aktywować ekran, niż w flagowych modelach Galaxy S10/Note 10.
W przeciwieństwie do droższych braci Galaxy A50 nie posiada kamery umieszczonej w wyświetlaczu. Samsung zdecydował się na wycięcie w kształcie kropli wody. Jest ono niewielkich rozmiarów i nie przeszkadza podczas użytkowania. Rozwiązanie to powoduje również, że urządzenie pomimo obecności 6,4 calowego wyświetlacza nie jest przesadnie gigantyczne.
Samsung Galaxy A50 jest najtańszym modelem z serii, który posiada czytnik linii papilarnych zintegrowany z ekranem. Rozwiązanie to znane jest z serii Galaxy S10 i niestety, ale nie grzeszy skutecznością. Czytnik z Galaxy A50 jest dużo wolniejszy od klasycznego skanera, jaki znajduje się w Galaxy S10e oraz starszych modelach koreańskiego producenta.

Źródło: pcworld.com
Komunikaty o błędzie i prośby o ponowne skanowanie palca były codziennością podczas testów Samsunga Galaxy A50. Często zdarzało się, że korzystaliśmy z odblokowywania urządzenia za pomocą kodu, ponieważ było to znacznie szybsze, niż kilkukrotne przykładanie palca do czytnika.
Niestety, ale Samsung musi jeszcze popracować nad technologią czytników linii papilarnych zintegrowanych z wyświetlaczem.
Wyświetlacz Samsunga Galaxy A50 to panel AMOLED o przekątnej 6,4 cala oraz rozdzielczości Full HD+ (2340 z 1080 pikseli). Różnica pomiędzy rozdzielczością 1440p z Samsunga Galaxy S10 w rzeczywistości widoczna jest jedynie na papierze.
Samsung jest liderem w dziedzinie produkcji matryc OLED i praktycznie do perfekcji dopracował tę technologię. Podczas testów Galaxy A50 nie mogliśmy znaleźć żadnych wad zastosowanego ekranu. Jasność maksymalna jest bardzo wysoka, a jasność maksymalna umożliwia komfortowe korzystanie z urządzenia w całkowitej ciemności. Cechą charakterystyczną paneli AMOLED są bardzo żywe kolory, co może być wadą dla niektórych użytkowników.
Nadmienić trzeba jednak, że przy bezpośrednim porównaniu wyświetlaczy Galaxy A50 i Galaxy S10 różnice są widoczne gołym okiem. Testowany model posiada panel starszej generacji, który cechuje się nieco gorszą głębią czerni i choć nadal zadowalającą to jednak niższą jasnością maksymalną. Panele Dynamic AMOLED z flagowych modeli na 2019 rok prawdopodobnie pojawią się w urządzeniach Galaxy A kolejnej generacji w przyszłym roku.
Co do jednej kwestii nie można mieć wątpliwości. Galaxy A50 z pewnością posiada jeden z najlepszych wyświetlaczy w swojej półce cenowej.
Ponadprzeciętna wydajność i rewelacyjna bateria
Samsung projektując urządzenia z serii Galaxy A5 stosował bardzo wyważone podzespoły. Z jednej strony zapewniały one świetną wydajność, a z drugiej strony były dużo tańsze w produkcji, co pozytywnie wpływało na cenę końcową urządzenia. Nie inaczej jest w przypadku Galaxy A50.
Producent wyposażył testowany model w autorski ośmiordzeniowy układ Samsung Exynos 9610 z grafiką Mali-G72 MP3. Ma on do pomocy 4 GB pamięci operacyjnej oraz 128 GB wbudowanej pamięci masowej. Taka specyfikacja w zupełności wystarcza podczas codziennego użytkowania. Część osób może uważać, że podobnie, jak Xiaomi Samsung powinien zastosować 6 GB RAM'u, ale podczas testów nie zauważyliśmy, aby kiedykolwiek brakowało pamięci operacyjnej.
Układ Exynos 9610 z Galaxy A50 jest konkurentem popularnych układów Qualcomm z serii Snapdragon 600.
Względem droższych modeli zabrakło możliwości ładowania bezprzewodowego, ale w zestawie znalazła się szybka ładowarka przewodowa. Samsung nie zapomniał o czytniku kart pamięci microSD, który umożliwia szybką i tanią rozbudowę pamięci nawet o 512 GB. Cieszy również obecność złącza słuchawkowego Jack, co nie jest w dzisiejszych czasach oczywistością. Żałujemy trochę, że Galaxy A50 w przeciwieństwie do Galaxy A5 2017 nie jest już wodoodporny.

Źródło: pcworld.com
Exynos 9610 rewelacyjnie sprawdza się podczas codziennego użytkowania. Różnica względem flagowych układów takich, jak Snapdragon 855 widoczna jest jedynie w testach syntetycznych oraz bardzo wymagających grach.
Urządzenie pracuje pod kontrolą Androida 9.0 Pie z najnowszą wersją nakładki Samsung One UI, która mocno ingeruje w wygląd i funkcjonalność systemu operacyjnego.
Podczas użytkowania Galaxy A50 jest minimalnie wolniejszy od konkurencyjnego Pixel'a 3a. Musimy jednak pamiętać, że drugie z urządzeń pracuje pod kontrolą w pełni niezmodyfikowanego Androida.
Samsung znacząco zmodyfikował swoją nakładkę graficzną na przestrzeni ostatnich kilku lat. One UI wprowadza odświeżony wygląd, a także funkcjonalności, które w czystym Androidzie dostępne będą dopiero za jakiś czas. Mowa o trybie ciemnym interfejsu oraz nawigacji za pomocą gestów. Najważniejsze ulepszenia to jednak szybkość i optymalizacja oprogramowania. Jest to widoczne szczególnie na urządzeniach takich, jak Galaxy A50, które nie posiadają najwydajniejszych podzespołów.
Podczas testów nie stwierdziliśmy żadnych zacięć animacji, ani grafiki. Nawigacja przy użyciu gestów nie przypadnie do gustu wszystkim użytkownikom, ale jest szybka i wygodna w użyciu. Mamy nadzieję, że Samsung podobnie, jak w przypadku modeli Galaxy A5 nadal będzie często i przez długi czas aktualizował testowany przez nas model.

Źródło: pcworld.com
Doceniamy dbałość o szczegóły, która objawia się na przykład za pomocą żywych ikon zegara oraz kalendarza.
Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem podczas testów Samsunga Galaxy A50 była bateria. Samsung wyposażył smartfon w akumulator o pojemności 4000 mAh. To bardzo dobry wynik, jak na koreańskiego producenta. Akumulator ma prawie taką samą pojemność, jak w największych i najdroższych modelach Galaxy S10+ oraz Galaxy Note 10+.
Spory akumulator w połączeniu z dużym, ale energooszczędnym wyświetlaczem i średnio półkowym procesorem gwarantuje rewelacyjne czasy pracy na pojedynczym ładowaniu. Osiągnięcie czasu pracy z włączonym ekranem na poziomie około 8 godzin nie jest niczym niezwykłym. Galaxy A50 nie powinien rozładować się nawet podczas bardzo intensywnego dnia. Dodatkowo w razie potrzeby można wykorzystać szybką 15 W ładowarkę, która dołączona jest do zestawu. Szkoda, że nie ma wsparcia dla ładowania bezprzewodowego, ale w cenie 1599 zł nie można mieć wszystkiego.
Trzy obiektywy nie zawsze są lepsze od jednego
Na papierze aparat Samsunga Galaxy A50 wygląda rewelacyjnie i powinien konkurować z o wiele droższymi smartfonami.

Źródło: pcworld.com
Oto specyfikacja poszczególnych obiektywów znajdujących się na pleckach:
- Obiektyw 1: 25 MP, f/1,7
- Obiektyw 2: 5 MP Depth Sensor - czujnik głębi, f/2,2
- Obiektyw 3: 8 MP Ultra szerokokątny (123 stopnie FOV), f/2,2

Źródło: pcworld.com
Po porównaniu specyfikacji technicznej z urządzeniami takimi, jak Pixel 3a lub nawet droższymi smartfonami szybko okazuje się, że Galaxy A50 powinien zjadać je na śniadanie. Specyfikacja techniczna obejmuje sensowną matrycę główną oraz ultra szerokokątny obiektyw, co nie jest oczywiste w tej półce cenowej.
Galaxy A50 wykonuje fotografię o bardzo zadowalającej jakości, ale fani robienia zdjęć powinni spojrzeć w stronę Google Pixel'a 3a. W bezpośrednim porównaniu fotografie z Galaxy A50 są bardziej nasycone i mniej szczegółowe od tych wykonanych za pomocą Galaxy S10+ oraz Pixel'a 3a.

Źródło: pcworld.com
Z lewej strony zdjęcie wykonane przy użyciu Galaxy A50. Po środku fotografią z Galaxy S10+, a po prawej to samo ujęcie z Google Pixel 3a.

Źródło: pcworld.com
Liście na roślinie Coleusa zostały nieco wyprane przez nadmierne nasycanie i prześwietlone w Galaxy A50. Po środku fotografia z Galaxy S10+, a po lewej z Pixel'a 3a.
Co ciekawe Galaxy A50 znacznie lepiej radzi sobie w warunkach nocnych, które najczęściej są zabójcze nie tylko dla tańszych smartfonów, ale również dla flagowych modeli. W przypadku testowanego Samsunga ujęcia były szczegółowe oraz oferowały zadowalającą jakość.

Źródło: pcworld.com
Wydajność Galaxy A50 w warunkach słabego oświetlenia jest zaskakująco dobra. Urządzenie pozwala uchwycić więcej światła, tekstur i szczegółów, niż Galaxy S10 (w środku) oraz Pixel 3a (po prawej stronie).
W rzeczywistości Galaxy A50 musi mieć wyraźnie słabszy aparat, niż w modelach Galaxy S10/Note 10, ponieważ w przeciwnym przypadku większość użytkowników zaniechałaby zakupu flagowych smartfonów. W chwili obecnej to właśnie w kwestii aparatów widać największy przełom pomiędzy urządzeniami ze średniej oraz wyższej półki cenowej.
Samsung Galaxy A50 - Czy warto?

Źródło: pcworld.com
Ceny flagowych modeli stale rosną. Galaxy S10 i Note 10 w topowych konfiguracjach kosztują ponad 4000 zł, a podstawowy Galaxy S10e wyceniany jest na 3299 zł. Nie jest zaskoczeniem, że większość klientów nie wyda takich kwot na smartfona. To właśnie z tego powodu producenci nie mogą zaniedbywać średniej półki cenowej. To świetna wiadomość dla użytkowników Androida, ponieważ na rynku pojawia się coraz więcej ciekawych urządzeń.
Samsung Galaxy A50 jest jednym z nich. To przystępny cenowo smartfon, który sprawia, że większość konsumentów nie musi spoglądać na czasami ponad dwukrotnie droższe flagowce.
Zdecydowanie warto rozważyć zakup Galaxy A50. To smartfon, który nie ma większych wad, a na dodatek w kilku aspektach pozytywnie zaskakuje.
Podczas testów doceniliśmy duży wyświetlacz, który jest jednym z najlepszych paneli w swojej klasie oraz świetną konstrukcję z gniazdem słuchawkowym Jack. Nie da się pominąć świetnej żywotności baterii oraz użytecznego i dopracowanego oprogramowania.
Nie spodobał nam się czytnik linii papilarnych, który do najdokładniejszych nie należy oraz algorytmy przetwarzania obrazu, które działają nieco zbyt agresywnie.