Test gramofonu House of Marley Stir It Up

Produkty marki House of Marley zawsze zachwycają stylem i gramofon Stir It Up nie jest żadnym wyjątkiem potwierdzającym regułę. Wyjątkowo atrakcyjny wygląd zawdzięcza przyciągającej wzrok obudowie z bambusu ścinanego zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju i przetworzonego plastiku. W zestawie dołączono przyjazne dla środowiska tkaninowe pokrycie i podstawowy kabel gramofonowy.

W skrócie:

Gramofon Stir It Up to dobry wybór dla początkujących użytkowników, którzy nie będą mieć żadnego problemu z jego obsługą dzięki funkcji szybkiego wybierania i automatycznemu mechanizmowi włączania i wyłączania urządzenia

Zalety:

Łatwa obsługa
Posiada port USB
Wbudowany przedwzmacniacz
Gniazdo słuchawkowe

Wady:

Brak funkcji Bluetooth
Brak możliwości sterowania głośnością

Talerz uruchamia się i zatrzymuje na skutek zmiany pozycji ramienia.

Ponadto, urządzenie jest wyposażone w całkiem przyzwoitą kasetę marki Audio-Technica i tarczę antypoślizgową uniemożliwiającą przesuwanie płyty w kierunku środka.

Gramofon Stir It Up nie oferuje funkcji Bluetooth, ale posiada port USB umożliwiający łatwą konwersję do plików cyfrowych. Przydatny jest również wbudowany przedwzmacniacz i gniazdo słuchawkowe umieszczone na froncie urządzenia. Wadą jest brak możliwości sterowania głośnością, co wydaje się być jakimś nieporozumieniem.

Zobacz również:

Elektronika w Tchibo? Tak, i to jaka!