Xiaomi 11T Pro - wydajny flagowiec z błyskawicznym ładowaniem

Snapdragon 888, 120 Hz wyświetlacz OLED z Dolby Vision, głośniki Harman Kardon i 120 W zasilanie to jedynie część atutów najnowszego Xiaomi Mi 11T Pro. Czy warto zainteresować się topowym przedstawicielem serii 11T?

Xiaomi na przestrzeni ostatnich dwóch lat zwiększyło ilość flagowych smartfonów w portfolio. Chiński gigant postanowił, że topowe modele będą pojawiać się na rynku dwa razy w ciągu roku.

Xiaomi 11T Pro
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Po premierze najdroższych telefonów, które wprowadzają na rynek najnowsze dostępne rozwiązania technologiczne oraz najwydajniejsze procesory, Xiaomi zabiera się za produkcję nieco tańszych odpowiedników z literką T na końcu nazwy.

Zobacz również:

  • Najlepszy antywirus 2023 - top 10 antywirusów
  • Jaka hulajnoga elektryczna dla dzieci? Który model wybrać? Przeglądamy najciekawsze oferty

W tym roku przygotowano dla nas serię 11T. Są to pierwsze smartfony w portfolio producenta, które nie posiadają już oznaczenia Mi. Najnowsze urządzenia rozpoczynają szeroko zakrojony rebranding chińskiego giganta. Od teraz budżetowe i średniaki sprzedawane są jako Redmi. Droższe średniaki oraz flagowce oferowane są jako sprzęt Xiaomi. Pomiędzy obiema liniami znajdziemy jeszcze modele z logo POCO na obudowie. Są to smartfony oferujące najlepszy stosunek wydajności do ceny.

Do redakcji PCWorld trafił najwydajniejszy przedstawiciel serii 11T - model Xiaomi 11T Pro w topowej konfiguracji z 8 GB pamięci operacyjnej i 256 GB wbudowanej pamięci masowej. Smartfon ten ma być ciekawą alternatywą dla obecnego na rynku od kilku miesięcy Mi 11. Testowane urządzenie oferuje gorszy aparat, ale broni się obecnością superszybkiego, 120 W ładowania przewodowego. Jak Xiaomi 11T Pro wypadł w naszych testach i czy warto skusić się na jego zakup? Tego dowiesz się już za chwilę.

Xiaomi 11T Pro - Specyfikacja techniczna

Procesor: Qualcomm Snapdragon 888 5G
Częstotliwość taktowania: 1,8-2,84 GHz
Proces technologiczny: 5 nm
Układ graficzny: Adreno 660
Pamięć operacyjna: 8 GB
Pamięć masowa: 128/256GB, UFS 3,1
Wyświetlacz: AMOLED, Dolby Vision, 1B, HDR10+
Rozdzielczość ekranu: Full HD+ - 2400 x 1080 pikseli
Zabezpieczenie ekranu: Corning Gorilla Glass Victus
Częstotliwość odświeżania ekranu: 120 Hz
Częstotliwość próbkowania ekranu: 480 Hz
Bateria: 5000 mAh
Ładowanie: 120 W ładowanie przewodowe
Ładowanie zwrotne: Nie
Ładowanie bezprzewodowe: Nie
Aparat: 108 MP aparat główny, 8 MP aparat ultraszerokokątny, 5 MP aparat makro
Aparat przedni: 16 MP
Nagrywanie wideo: 8K w 30 klatkach na sekundę, 4K w 30/60 klatkach na sekundę, Full HD w 30/60 klatkach na sekundę
Optyczna stabilizacja obrazu: Nie
Zoom optyczny: Nie
Dual SIM: Tak
Czytnik kart pamięci: Tak
Czytnik linii papilarnych: Tak, w przycisku zasilania
Nawigacja: GPS, AGPS, GLONASS, BEIDOU
Łączność: 5G, 4G LTE, Wi-Fi 6, Bluetooth 5,2, NFC
Dźwięk: Dwa głosniki stereo Harman Kardon, wsparcie dla Dolby Atmos
System operacyjny: Android 11 z nakładką MIUI 12,5
Złącza: USB Typu-C - 1 szt,, Gniazdo kart nanoSIM - 2 szt,,
Długość: 164,1 mm
Szerokość: 76,9 mm
Wodoszczelność: Odpornośc na zachlapania potwierdzona certyfikatem IP53
Grubość: 8,8 mm
Waga: 204 g

Xiaomi 11T Pro to z pewnością flagowy smartfon, ale nie jest to najdroższe i najlepsze urządzenie jakie możemy aktualnie znaleźć w portfolio producenta. Oznacza to, że w niektórych miejscach znajdziemy kilka kompromisów pozwalających odróżnić 11T Pro od serii Mi 11. Na szczęście wpływają one pozytywnie również na cenę debiutujących modeli.

Xiaomi 11T Pro
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Na pokładzie serii 11T niezależnie od modelu jest procesor Snapdragon 888 5G. To aktualnie najszybszy układ dla smartfonów, który zapewnia niesamowicie wysoką wydajność. W połączeniu z 8 GB pamięci operacyjnej i 128 GB/256 GB wbudowanej pamięci masowej w standardzie UFS 3.1 zapewni on rewelacyjnie płynną pracę przez wiele miesięcy.

Warto zwrócić uwagę na ekran. Jest to panel AMOLED 1B z Dolby Vision, HDR10+ oraz 120 Hz odświeżaniem. Względem Mi 11 ograniczono nieco rozdzielczość (do Full HD+) oraz jasność maksymalną (1000 nitów zamiast 1500 nitów w Mi 11).

Miłym dodatkiem są głośniki stereo firmy Harman Kardon. Smartfon od Xiaomi posiada również obudowę odporną na przypadkowe zachlapania, co zostało potwierdzone certyfikatem IP53.

Różnice względem droższych modeli widać również w jakości wykonywanych zdjęć. Xiaomi 11T Pro nie ma OIS oraz oferuje słabszy aparat ultraszerokokątny.

Cechą charakterystyczną testowanego modelu jest 120 W ładowanie przewodowe. Niestety decydując się na 11T Pro nie skorzystamy z ładowania bezprzewodowego oraz ładowania zwrotnego. Funkcje te zostały zarezerwowane dla modeli z rodziny Mi 11.

Xiaomi 11T Pro - Cena

Xiaomi 11T Pro pozytywnie zaskakuje ceną. Flagowe smartfony cały czas drożeją, a podstawową konfigurację Xiaomi 11T Pro nadal kupimy za mniej, niż 3000 zł. Model z 8 GB pamięci operacyjnej i 128 GB wbudowanej pamięci masowej wyceniono na 2800 zł. Za dodatkowe 100 zł otrzymamy wersję 8/256 GB.

Topowa konfiguracja posiada 12 GB RAMu i 256 GB wbudowanej pamięci masowej. Tak skonfigurowane Xiaomi 11T Pro kosztuje 3299 zł.

Xiaomi 11T Pro - Zawartość zestawu

Smartfon dostarczany jest w białym opakowaniu ze złotymi napisami. Na pudełku znajdziemy odświeżone logo Xiaomi. Producent chwali się również obecnością modemu sieci 5G oraz głośnikami Harman Kardon. Rozmiary zestawu sprzedażowego sugerują, że producent dołącza więcej elementów, niż konkurencja.

Wraz z Xiaomi 11T Pro otrzymamy:

  • przezroczyste etui
  • szybką, 120 W ładowarkę
  • specjalny kabel do ładowania USB Typu A > USB Typu C
  • skróconą instrukcję obsługi
  • igłę do wyjmowania tacki na karty SIM
Zestaw sprzedażowy
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zestaw sprzedażowy

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Smartfon dostarczany jest z folią ochronną na ekranie, która została idealnie dopasowana do dedykowanego etui. Oznacza to, że decydując się na Xiaomi 11T Pro nie musimy wydawać dodatkowych pieniędzy na akcesoria ochronne.

Dedykowane etui
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Dedykowane etui

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Pokrowiec ma wycięcie na czytnik linii papilarnych. Chroni również ekran i wyspę z aparatami
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Pokrowiec ma wycięcie na czytnik linii papilarnych. Chroni również ekran i wyspę z aparatami

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro w etui
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro w etui

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro - Wygląd i jakość wykonania

Xiaomi Mi 11T Pro na pierwszy rzut oka podobny jest do swojego poprzednika - Xiaomi Mi 10T Pro 5G. Szybko okazuje się jednak, że producent zdecydował się na kilka zmian. Kamerka w ekranie umieszczona jest teraz centralnie pod głośnikiem do rozmów - tak samo jak w nowszych modelach Samsunga. Z tyłu znajdziemy większą wyspę z aparatami, a sam smartfon jest bardziej kanciasty, co idealnie wpasowuje się w aktualne standardy projektowania.

Plecki Xiaomi 11T Pro
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Plecki Xiaomi 11T Pro

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Logo Xiaomi na pleckach
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Logo Xiaomi na pleckach

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Dodatkowe informacje na pleckach
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Dodatkowe informacje na pleckach

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Biorąc do ręki Xiaomi 11T Pro szybko zauważymy, że jest to dosyć gruby i ciężki telefon - urządzenie waży 204 g. Warto zauważyć jednak, że nowy model jest o 14 g lżejszy i 0,5 mm cieńszy od swojego poprzednika przy jednoczesnej implementacji znacznie szybszego systemu ładowania.

Telefon wykonany jest z dwóch tafli szkła połączonych ze sobą aluminiową ramką.

Xiaomi 11T Pro
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Front urządzenia niemalże w całości zajmuje ekran o przekątnej 6,67 cala. Dolna ramka jest nieco większa od pozostałych.

Ramka na bokach 11T Pro jest matowa. W górnej i dolnej części znajdziemy błyszczące wstawki.

Wszystkie przyciski umieszczono na prawej krawędzi. Czytnik linii papilarnych zintegrowano z klawiszem zasilania.

Czytnik linii papilarnych i przyciski głośności 
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Czytnik linii papilarnych i przyciski głośności

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Port USB Typu C, tackę na karty SIM, mikrofon oraz głośnik umieszczono na dole.

Port USB Type C
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Port USB Type C

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Dodatkowy głośnik znajdziemy również na górnej krawędzi. Obok niego znalazło się miejsce dla logotypu Harman Kardon i portu podczerwieni.

Logo Harman Kardon na obudowie 
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Logo Harman Kardon na obudowie

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro pomimo sporych rozmiarów zewnętrzych dobrze leży w dłoni. Jest to zasługa lekko zaokrąglonych plecków. Zastosowano na nich również subtelny gradient.

Wzór na pleckach  
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Wzór na pleckach

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Niestety błyszcząca powierzchnia gromadzi odciski palców i wszelkiego rodzaju zabrudzenia.

Xiaomi 11T Pro - Wyświetlacz

Xiaomi zdecydowało się wyeliminować największą wadę modelu Mi 10T Pro. Mowa oczywiście o panelu IPS LCD. Tegoroczny model posiada wyświetlacz wykonany w technologii AMOLED. Jest to 120 Hz matryca 1B z pełnym wsparciem dla Dolby Vision oraz HDR10+. Jasność maksymalna wynosi 800 nitów i może chwilowo wzrosnąć do 1000 nitów. Poprzednik miał wyświetlacz o jasności maksymalnej 650 nitów, co czasami utrudniało pracę w pełnym świetle słonecznym.

Xiaomi 11T Pro
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Rozdzielczość oraz przekątna pozostały niezmienione. Mowa o panelu o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości Full HD+ - 2400 x 1080 pikseli.

Ekran zabezpieczono najnowszym szkłem Corning Gorilla Glass Victus.

Jakość panelu stoi na bardzo wysokim poziomie. Xiaomi 11T Pro to rewelacyjny smartfon dla fanów filmów i seriali. Wyświetlacz z możliwością wyświetlania ponad miliarda kolorów z pełnym wsparciem dla Dolby Vision i 120 Hz częstotliwością odświeżania jest jednym z najlepszych jakie aktualnie znajdziemy w smartfonach.

Dzięki obecności Widevine L1 DRM możemy liczyć na specjalne ustawienia w aplikacjach takich jak Netflix czy YouTube. Oznacza to najwyższa dostępną jakość odtwarzanych treści.

Z ekranu AMOLED o przekątnej 6,67 cala zadowoleni będą również gracze. Wszystko ze względu na 480 Hz próbkowanie dotyku, które w połączeniu z wydajnymi podzespołami rewelacyjnie sprawdza się podczas grania w gry akcji.

Dzięki obecności VRR (zmiennej częstotliwości odświeżania) nie musimy obawiać się nadmiernego zużycia energii. System automatycznie zmienia odświeżanie w zakresie 60-90-120 Hz.

Xiaomi 11T Pro - Głośniki

Warto na chwilę zatrzymać się również przy głośnikach. Xiaomi 11T Pro posiada dwa niezależnie od siebie przetworniki. Co ważne dodatkowy głośnik nie jest zintegrowany z głośnikiem do rozmów. Umieszczono go na górnej krawędzi. Dzięki temu zabiegowi możemy liczyć na prawdziwy efekt stereo podczas korzystania z telefonu w trybie horyzontalnym.

System głośników Harman Kardon
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

System głośników Harman Kardon

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Głośniki są bardzo głośne i oferują dźwięk wysokiej jakości. Za domyślne ustawienia odpowiadają inżynierowie z firmy Harman Kardon. Całość obsługuje rownież Dolby Atmos.

Xiaomi 11T Pro - Wydajność

W kwestii wydajności Xiaomi 11T Pro jest flagowcem z krwi i kości. Urządzenie posiada procesor Qualcomm Snapdragon 888 5G, który w testowanym egzemplarzu połączono z 8 GB pamięci operacyjnej oraz 256 GB wbudowanej pamięci masowej. Identyczny zestaw znajdziemy w Xiaomi Mi 11 i wielu innych flagowcach z 2021 roku.

Snapdragon 888 5G to układ składający się z ośmiu rdzeni wykonanych w trzech różnych architekturach. Na pokładzie znajdziemy jeden wysokowydajny rdzeń Cortex X1 o taktowaniu 2,84 GHz, trzy rdzenie Cortex A78 o taktowaniu 2,42 GHz oraz cztery energooszczędne rdzenie Cortex A55 o taktowaniu 1,8 GHz. Całość uzupełnia układ graficzny Adreno 660 konkurujący jedynie z grafikami procesorów Apple A14 Bionic oraz Apple A15 Bionic.

Xiaomi 11T Pro przetestowałem w kilku testach syntetycznych. Wszystkie próby okazały się jedynie formalnością - smartfon nie miał najmniejszych problemów z osiągnięciem wysokich rezultatów:

  • Geekbench 5: Single - 1113; Multi - 3573
  • Androbench: Odczyt sekwencyjny - 1725,66 MB/s; Zapis sekwencyjny - 785,15 MB/s
  • 3DMark Wild Life - 5822
  • 3DMark Wild Life Extreme - 1538
  • 3DMark Sling Shot - Maxed Out!
Xiaomi 11T Pro - wydajny flagowiec z błyskawicznym ładowaniem

Podobne wyniki zanotowało realme GT oraz Xiaomi Mi 11.

Xiaomi 11T Pro - Oprogramowanie

Xiaomi 11T Pro pracuje pod kontrolą Androida 11 z nakładką MIUI 12.5. Producent zapowiedział już aktualizację do poprawionej wersji MIUI 12.5 Enhanced. Oczekujemy również, że urządzenie zostanie niedługo zaktualizowane do Androida 12. Smartfon zgodnie z nową polityką producenta uprawniony jest do trzech aktualizacji rozwojowych Androida oraz otrzymywania poprawek zabezpieczeń przez cztery lata od daty premiery.

Ekran domowy MIUI 12.5

Ekran domowy MIUI 12.5

Centrum sterowania w MIUI 12.5

Centrum sterowania w MIUI 12.5

Informacje o telefonie

Informacje o telefonie

MIUI 12.5 to jedna z najbardziej rozbudowanych nakładek graficznych na Androida. Do wyboru mamy mnóstwo funkcji dodatkowych oraz opcji personalizacji urządzenia pod własne preferencje.

Samo oprogramowanie działa bardzo płynnie i bez zacięć. W testowym modelu w kilku miejscach natrafiłem na błędy w tłumaczeniach interfejsu. Zostaną one prawdopodobnie wyeliminowane w kolejnych aktualizacjach.

Nakładka MIUI w 11T Pro została domyślnie zintegrowana z Google Discover.

Google Discover w MIUI 12.5

Google Discover w MIUI 12.5

Menu z aplikacjami

Menu z aplikacjami

Xiaomi 11T Pro - Aparat

Aparat to jeden z niewielu elementów, na których Xiaomi zaoszczędziło, aby obniżyć cenę startową oraz faworyzować droższe modele z rodziny Mi 11.

Wyspa z aparatami
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Wyspa z aparatami

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro wyposażono w 108 MP sensor wspierany przez sztuczną inteligencję.

Główny aparat to matryca Samsung ISOCELL HM2 znana między innymi z kosztującego mniej, niż 1500 zł Redmi Note 10 Pro. Aparat nie ma optycznej stabilizacji obrazu. Sensor korzysta z łączenia pikseli. Domyślnie fotografie wykonywane są w 12 MP. Czujnik współpracuje również z trybem nocnym.

Aparat ultraszerokokątny to 8 MP sensor Sony IMX355, który również wspiera tryb nocny.

Całość uzupełnia 5 MP obiektyw makro oraz 16 MP aparat do selfie umieszczony w ekranie.

Jakość fotografii jest typowa dla średniaka i z pewnością odstaje od możliwości flagowych smartfonów konkurencji. W ciagu dnia bez problemu uda nam się zrobić zdjęcia wysokiej jakości. Ilość szczegółów jest zadowalająca, a odwzorowanie kolorów bardzo dokładne. Nie będziemy mieli również problemów z szumami.

Zdjęcie w dzień
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 2x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 2x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 5x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 5x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 10x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 10x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień z aparatu ultraszerokokątnego
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień z aparatu ultraszerokokątnego

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie makro
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie makro

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Niestety czasami występuje problem z dokładnym ostrzeniem. Odczuwalny jest także brak teleobiektywu do zdjęć z przybliżeniem.

Zdjęcie w dzień
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 2x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 2x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 5x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 5x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 10x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, 10x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, obiektyw ultraszerokokątny
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w dzień, obiektyw ultraszerokokątny

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Po przełączeniu się na aparat ultraszerokokątny widoczny jest zauważalny spadek jakości zdjęć.

Zastrzeżenia można mieć do trybu portretowego, który ma problem z wyostrzaniem odpowiednich elementów zdjęcia.

Zdjęcie w trybie portretowym
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w trybie portretowym

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

W nocy możemy skorzystać z trybu nocnego Auto Night Mode. Niestety nie powinniśmy oczekiwać po nim zbyt wiele. Jakość zdjęć wykonywanych po zmroku jest gorsza od tegorocznych flagowców. Porównywalne zdjęcia z iPhone'a 11 z 2019 roku wyglądają lepiej.

Zdjęcie w noc
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, 2x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, 2x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, 5x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, 5x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, 10x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, 10x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, obiektyw ultraszerokokątny
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, obiektyw ultraszerokokątny

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, tryb nocny
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, tryb nocny

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, tryb nocny, 2x zoom
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, tryb nocny, 2x zoom

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, tryb nocny, obiektyw ultraszerokokątny 
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zdjęcie w noc, tryb nocny, obiektyw ultraszerokokątny

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Poprawnie wypada za to przedni aparat, który pozwala wykonać wysokiej jakości zdjęcia selfie.

Selfie w dzień 
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Selfie w dzień

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Selfie w noc

Selfie w noc

Smartfon pozwala nagrywać wideo w 8K przy zachowaniu 30 klatek na sekundę, 4K przy zachowaniu 30/60 klatek na sekundę oraz Full HD przy zachowaniu 30/60 klatek na sekundę. Aparat ultraszerokokątny nagrywa jedynie w Full HD przy zachowaniu 30 klatek na sekundę.

Ponownie jakość odstaje od flagowych modeli konkurencji oraz serii Mi 11. Zauważalny jest brak optycznej stabilizacji obrazu.

Xiaomi 11T Pro - Bateria i ładowanie

Bateria i system ładowania to jedne z najważniejszych elementów rodziny 11T. Xiaomi postanowiło wykorzystać 120 W system ładowania, który znamy z zeszłorocznego modelu Mi 10 Ultra.

Smartfon posiada akumulator o pojemności 5000 mAh. Ogniwo to dobrze radzi sobie z dużym i jasnym ekranem oraz flagowymi podzespołami. Podczas normalnego użytkowania z wykorzystaniem 120 Hz częstotliwości odświeżania możemy liczyć jeden dzień z dala od ładowarki. Czasy pracy ekranu wahają się od 4,5 do 5,5 godziny. W przypadku intensywnego grania telefon rozładuje się po niecałych czterech godzinach. Wymuszenie 60 Hz częstotliwości odświeżania ekranu pozwoli wydłużyć czas pracy o kilka dodatkowych godzin.

Podczas naszego testu odtwarzania wideo (odtwarzanie zapętlonego pliku w rozdzielczości 720p w programie MXPlayer, głośność 50 procent, jasność wyświetlacza 50 procent, Wi-Fi, Bluetooth, NFC, GPS włączone) Xiaomi 11T Pro wyłączył się po 13 godzinach i 55 minutach. To zadowalający rezultat. Realme GT oraz Xiaomi Mi 11 rozładowały się nieco szybciej.

Xiaomi 11T Pro - wydajny flagowiec z błyskawicznym ładowaniem

Warto zatrzymać się również chwilę przy ładowaniu. Kluczowym elementem specyfikacji technicznej Xiaomi 11T Pro jest obecności 120 W systemu ładowania. W zestawie z telefonem otrzymamy sporych rozmiarów ładowarkę oraz specjalny kabel USB Typu A > USB Typu C pozwalający na przesyłanie dużej ilości energii. Co ważne system został zaprojektowany od podstaw przez Xiaomi i nie jest kompatybilny z Power Delivery.

120 W zasilacz dołączony do zestawu
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

120 W zasilacz dołączony do zestawu

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Podczas testów ładowanie od 0 do 100% trwało zaledwie 20 minut i 46 sekund. Dzięki obecności superszybkiego systemu ładowania nie musimy planować całego procesu.

Zasilacz korzysta z dedykowanego przewodu
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Zasilacz korzysta z dedykowanego przewodu

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

W momencie, gdy urządzenie ma 20-30% baterii wystarczy podłączyć go do ładowarki i pójść na kawę. Po powrocie znowu będziemy mieli baterię naładowaną do pełna. W przypadku konkurencyjnych urządzeń 10-15 minutowe ładowanie pozwoli na odzyskanie maksymalnie 30% baterii.

Zasilacz korzysta z dedykowanego przewodu
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro podczas ładowania

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

W zamian za superszybkie ładowanie przewodowe musimy pogodzić się z brakiem ładowania bezprzewodowego oraz ładowania zwrotnego.

Xiaomi 11T Pro - Podsumowanie

Xiaomi 11T Pro z pewnością jest flagowym urządzeniem, które warto polecić. Trzeba jednak zwrócić uwagę na kilka kwestii, aby nie rozczarować się po zakupie.

Xiaomi 11T Pro bardzo dobrze leży w dłoni
fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Xiaomi 11T Pro bardzo dobrze leży w dłoni

fot. Daniel Olszewski / PCWorld

Najnowszy przedstawiciel z rodziny 11T to ciekawa alternatywa dla droższego Mi 11 i urządzeń konkurencji. Testowany model ma gorszy aparat, ale w zamian oferuje superszybki system ładowania oraz rewelacyjny ekran.

Podczas kilku dni spędzonych z Xiaomi Mi 11T Pro doceniłem niesamowity wyświetlacz połączony z bardzo dobrymi głośnikami Harman Kardon, 120 W system ładowania, wysoką wydajność, bardzo dobrą jakość wykonania oraz wytrzymała baterię.

Do minusów można zaliczyć czytnik linii papilarnych, który w tak drogim urządzeniu mógłby się znajdować w ekranie, brak czytnika kart pamięci oraz jakość aparatu. Warto pamiętać również o braku ładowania bezprzewodowego.

Podsumowując Xiaomi 11T Pro to urządzenie z najwyższej półki, które idealnie przypadnie do gustu graczom oraz kinomaniakom. Konsumenci szukający telefonu z jak najlepszym aparatem powinni jednak pomysleć nad bazowym Galaxy S21 lub iPhone'm 12.


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: